Tak sie przymierzam do ozonatora konstrukcji DIY. Zbieram informacje, zacznę od Was

Ideologia powstała z chęci dezynsekcji kanałów wentylacyjnych w samochodzie wyposażonym w klimatyzację.
Wiadomo, ze preparaty do odgrzybiania w areozolu nie dają 100% skuteczności dając efekty krótkotrwałe. Czynność trzeba uzupełnić czymś wiecej - ozonatorem
Pomysł padł na LRF ze zbitą bańką zewnętrzną, która daje promieniowanie UV.
Pytanie jest takie, kto wie jakie dokładnie promieniowanie daje jarznik kwarcowy rtęciówki przykładowo 125W? i ile ozonu wytworzy w jakiejś ustalonej jednostce g/h ?
Może ma ktoś doświadczenie w tym, jaki czas ekspozycji jest wystarczający i zarazem bezpieczny dla elementów plastikowych jak i skórzanych w samochodzie?
Albo odgrodzić światło UV robiąc jedynie przewiew w jakimś zamkniętym pojemniku, coby wypuszczał wyłącznie ozon?