

mateusz napisał(a):Świetny, bardzo lubię te stare przełączniki bakelitowe, są bardzo solidne (niektóre mają pewnie ponad 40 lat) Chociaż rzeczywiście montaż tego w dzisiejszych czasach nie jest dobrym pomysłem.
mateusz napisał(a):W nowych przełącznikach, które zamontowali u mojej babci na klatce w tamtym roku też widać iskrę przy każdym zapaleniu. A wygląd to sprawa gustu - jedni lubią starocie, drudzy nie
DocBrown napisał(a):mateusz napisał(a):W nowych przełącznikach, które zamontowali u mojej babci na klatce w tamtym roku też widać iskrę przy każdym zapaleniu. A wygląd to sprawa gustu - jedni lubią starocie, drudzy nie
Dlaczego niby montaż tego w dzisiejszych czasach nie jest dobrym pomysłem ?
Ten włącznik jest w idealnym stanie, nie ma łuku przy manewrach łączeniowych, obudowa nie jest uszkodzona więc nie grozi on porażeniem, itp. problemami. Zastąpił 4 letni włącznik w którym styki szlag trafił od kompakta 15Wi w którym przewody mocowane są zaciskami sprężynowymi (przy demontażu włącznika same wypadły), ten łącznik który zamontowałem to mimo że jest stary jest dużo solidniejszy, bo ma przewody mocowane na normalne śruby i jest wykonany z tworzywa które sie tak łatwo nie odkształca i na pewno nie padnie tak szybko jak ten którego zastąpił. Dodam że identyczny (taki sam jak zdemontowałem u siebie) włącznik padł od 2 lamp diodowych GU10
Jak dla mnie jak włącznik pada po 4 latach pracy z kompaktem 15W albo dwiema diodówkami to jest coś grubo nie tak.
DocBrown napisał(a):Wiesz, gdybym zamontował sobie ŁR250 to by mnie chyba wyrzucili z domu![]()
A już tak całkiem na serio, to mogę Ci te uszkodzone włączniki przy najbliższej okazji pokazać, skoro na słowo mi nie wierzysz
Powrót do Domowe instalacje elektroenergetyczne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości