Forum niedostępne przez 2 dni?

[cieszyn]

....
Jak dla mnie, forum jest niezawodne
Jeszcze nie miałem sytuacji, w której forum l-g by się nie otwierało lub przy odpowiedziach wyskakiwał by Error.

No i dobrze. Ale innym się to losowo zdarza - niestety!

[rtęciówka]

No i dobrze. Ale innym się to losowo zdarza - niestety!

Między innymi ja do tych "innych" należę

[andrzejlisek]

Z tego co słyszałem, jak się weźmie nowy serwer, to da się przegrać całe forum tak, żeby nic nie przepadło, ale ja problemów z dostępem nie miałem.

[KaszeL]

Witam serdecznie.

To, że forum ostatnio szwanku, to jest sprawa oczywista. Wiem o tym i zdaję sobie sprawę, że to przeszkadza jak cholera. Problem leży po stronie serwera naszego dostawcy, który najwyraźniej jest uszkodzony. W tej chwili przepychamy się mailami z prośbą o wymianę tej maszyny na inną. Jak, że serwer jest za granicą (Niemcy) sprawa ciągnie się niemiłosiernie długo. Abstrahując już od tego. Mam też maszynę dostępną w Polsce, na którą nasze forum wkrótce przeniosę niezależnie od tego, czy Niemcy wymienią nam serwer czy nie. Po prostu nie chcę już dopuścić do takiej sytuacji ponownie.

Oczywiście przeniesienie forum nie wiąże się z utratą niczego, co do tej pory jest na nim zapisane. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to nawet nie zauważycie, że całość działa już a nowym sprzęcie

[lampa123]

Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to nawet nie zauważycie, że całość działa już a nowym sprzęcie

Zauważymy - brak błędów

[cieszyn]

Witam serdecznie.

To, że forum ostatnio szwanku, to jest sprawa oczywista. Wiem o tym i zdaję sobie sprawę, że to przeszkadza jak cholera. Problem leży po stronie serwera naszego dostawcy, który najwyraźniej jest uszkodzony. W tej chwili przepychamy się mailami z prośbą o wymianę tej maszyny na inną. Jak, że serwer jest za granicą (Niemcy) sprawa ciągnie się niemiłosiernie długo. Abstrahując już od tego. Mam też maszynę dostępną w Polsce, na którą nasze forum wkrótce przeniosę niezależnie od tego, czy Niemcy wymienią nam serwer czy nie. Po prostu nie chcę już dopuścić do takiej sytuacji ponownie.

Oczywiście przeniesienie forum nie wiąże się z utratą niczego, co do tej pory jest na nim zapisane. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to nawet nie zauważycie, że całość działa już a nowym sprzęcie

Mnie najbardziej martwi to, czy robione są jakieś kopie naszych zasobów czy nie ? Pewnie nie doczekam się szybko albo wcale na odpowiedzi, juz o to były na forum pytania ...

Al najgorsze jest to, że zupełnie nie panujemy nad najcenniejszym moim zdaniem zasobem - naszymi tysiącami wyslanych zdjęć!!! One przecież nie "siedzą" na serwerze forumowym
Gdyby tak padł imageshack, fotosik itp. ,to kto zagwarantuje, że nam odtworzą nasze fotki ? Przecież im nie płacimy za przechowywanie tych danych ?!

Więc nawet, jakby padł serwer forum i udałoby się odtworzyć dane, to w dalszym ciągu zależymy od kolejnych serwerów, gdzie gromadzimy nasze zdjęcia. A co, gdyby któryś z nich padł ?
Mówię o tym dlatego, że raz - wystawiam dużo zdjęć, a dwa, nie robię tego automatem, tylko od pstryknięcia do publikacji jest daleka droga szeregu czynności, więc łatwo zrozumieć, jakbym się czuł, gdyby te zasoby uległy utraceniu ... Mam też wiele wspólngo zawodowo z tematami typu m.in. data center, disaster recovery, ale nie chcę już tu tego rozwijać

[Paweł]

No to nieładnie Niemcy postępują...

Oby przenosiny dokonały się łatwo, szybko i bezboleśnie - tego wszystkim życzę

A dziś po 15 znowu nie dało się wbić na forum...

[DocBrown]

Co do naszych fotek, to chyba wszyscy przechowujemy je wszystkie na HDD naszych komputerów, albo zgrywamy na płyty CD, myślę, że to byłoby najrozsądniejsze wyjście zgrywać wszystkie foty opraw, które robimy na CD, wtedy nawet awaria fotosika albo imgshacka nie spowoduje ich przepadnięcia

[cieszyn]

Co do naszych fotek, to chyba wszyscy przechowujemy je wszystkie na HDD naszych komputerów, albo zgrywamy na płyty CD, myślę, że to byłoby najrozsądniejsze wyjście zgrywać wszystkie foty opraw, które robimy na CD, wtedy nawet awaria fotosika albo imgshacka nie spowoduje ich przepadnięcia

A jesteś pewien, że wszyscy je przechowują ?
Jak wymusić to na każdym userze?
Ja juz utraciłem przypadkowo część fot przy różnych operacjach typu zmiana PC-ta czy dysku. Jak u innych - nie wiem

A ile by trwało odtwarzanie zdjęć rozproszonych po kompach wszystkich userów tego forum?

A ile by trwało ponowne trafienie z nimi we właściwe miejsca, ulokowanie ich do właściwych postów ? Moim zdaniem to niemal nie możliwe wykonać to dobrze

Gdyby się taka sytuacja przydarzyła, to byłby to chyba koniec forum

Rozwiązań może być kilka, ale najlepszym by było umieszczać foty na naszym serwerze, co - jak wiemy, lub się domyślamy - jest niemożliwe. Do tego musiały by być obowiązkowo robione zbiorcze oraz przyrostowe kopie danych całego naszego zasobu, a admin takiego sewera musiałby być zobowiązany do odtworzenia dla nas pełnych danych po ewentualnej awarii
Więc sumarycznie jest nieciekawie, choć daleki jestem od czarnowidztwa, raczej spoglądam na to trzeźwym okiem, patrząc na mocne i słabe punkty statusu danych forum. Może widze to też tak dlatego, że param się zawodowo analizą ryzyka m.in. systemów informatycznych

Pozostaje nam wierzyć, że nic złego się nie stanie naszym danym, rozproszonym niestety po co najmniej kilku serwerach
Przyznacie chyba, że tak rozproszonymi danymi ciężko jest skutecznie zarządzać ?

[DocBrown]

Nie mam pewności, czy wszyscy tak robią, niemniej mam taką nadzieję, ja osobiście archwizuje zdjęcia na CD i to chyba najlepsze wyjście, w razie rozsypki forum nie da się fotek umieścić w odpowiednich tematach dokładnie jak to było przedtem, niemniej jednak nie zginą one, a chyba głównie o to chodzi, by nie zginęły