przez qba » 26 stycznia 2013, 00:05
ja tez taka kostke miałem w rodzinnym domu, gdzie mieszkałem przez pierwsze lata życia i jeszcze potem przez kilka lat z przerwami. Pamiętam jak świeciła, ale nie kojarzę w niej neonówki. Była ze zwykłą żarówką. Pojawiła się z czego mi wiadomo na początku lat 70, kiedy dobudowano przedsionek. Wcześniej wchodziło się od razu na klatke po schodkach i nad drzwiami wisiał SOPS100 z mlecznym kulistym kloszem (jest zresztą tam do dziś, ale jako oświetlenie przedsionka i ma inny klosz). Blaszana kostka znikła jakoś w 1996/97r na rzecz oprawy z czujnikiem ruchu. Były w latach 80 na większości domów w dzielnicy, na niektórych są jeszcze do dziś, ale nie wiem, czy jeszcze jakaś świeci. Musze się przyjrzeć po zmroku. Przed wejściem do kamienicy, gdzie mieszkałem w latach 1990-97 tez była, ale nieczynna, podobnie jak WOS nad wejściem w którym odkąd pamiętam nigdy nie było żarówki ani klosza (nim się wprowadziłem, to bywałem tam często, bo w owej kamienicy dwie moje ciocie mieszkały). W 1992r wejście od ulicy zlikwidowano, w bramie pojawił sie sklep, to chyba wtedy kostka znikła. Wos był jeszcze jakiś czas, ale już go tam chyba nie ma, albo zasłania go szyld sklepu. Ciągle zapominam się lepiej przyjrzeć, gdy tamtędy przechodzę. Dość powszechne były także Plafony P, albo WOSy/SOPSy z mlecznym kulistym lub spłaszczonym kloszem i namalowanym numerem domu.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku