przez qba » 17 września 2013, 17:33
W Budapeszcie zamontowano w nich 8 ustawionych pod odpowiednim kątem naświetlaczy, które są tak wyregulowane, że oświetlaja całkiem spory obszar. W wykonaniu z pionowymi rtęciówkami rzeczywiście oświetlały obszar tylko pod grzybem i nie pomagała tu ogromna wysokość na jakiej był grzyb zawieszony. Poza tym trudność konserwacji. Kiedy w Kołobrzegu stały grzyby, ówczesny ZE nie dysponował odpowiednio wysokim podnośnikiem, trzeba było sprowadzać z Koszalina, dlatego szybko przestano się zajmować wymiana źródeł w grzybach, a w krótkim czasie zostały zlikwidowane. Najdłużej zachował się ten w porcie (1973 - 1997), a pozostałe dwa nie stały nawet 10 lat. Ciekawią mnie te usodowione grzyby ze śląska. Rzeczywiście ładowano do środka kwadratówki bez kloszy? Z pewnością świeciło to lepiej niż z pionowymi LRFami. Nie wiem, czy grzyb miał być tylko ozdobą i rzeczywiście we wszystkich były wepchane przerobione łyżki. W kołobrzeskim grzybie, jedynym, którego pamiętam nie kojarzę, by były w nim jakieś fabryczne oprawy. Było to bardzo dawno. Jedyne, co zapamiętałem, to mnóstwo pionowo umieszczonych rtęciówek, tworzących jakby okrąg wewnątrz grzyba. Ozdobą natomiast zapewne miały być blaszane otuliny na kwiatach w Częstochowie.
Ostatnio edytowano 7 lipca 2017, 06:39 przez
qba, łącznie edytowano 1 raz
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
Dobrym produktem w podobnym wzornictwie jest Sistellar Maxi 
