Przerobka LRF na LR

[bartek380V]

Dzis postanowilem przerobic ( w utesknieniu na LR ) lampe rteciowa zdobyta w Anglii MBFUDL 125 W na LR 125 W Sorki ze nie mam fotek. Wywiercilem maly otworek w gwincie, tam uszkodzilem rurke pompowa pod woda w umywalce . Woda zostala zassana do pelna objetosci lampy. Po wyplukaniu wody i osuszeniu wnetrza odpalilem lampe. Wyglada jak LR 125W i swieci jak zimny MH na moje nawet tak jasno jak LRF 125 W Pytanie do specjalistow czy powietrze w bance nie utleni jarznika do tego stopnia ze wybuchnie, czy bez powloki luminoforu lampa sieje bardziej szkodliwym UV C i B ,pomijam ozon ktory tez jest szkodliwy i podobno zabojczy w duzych ilosciach Lampe dla bezpieczenstwa na czas doswiadczen przykrylem sloikiem i jest git. Mial byc to tylko eksponat ale ze wzgledu na to ze jakos to swieci mam ochote gdzies pod kloszem ja odpalac czesciej Niestety nie mam miernika UV a to jest to co mnie najbardziej martwi. Czy LR jest z innego lub grubszego szkla niz LRF ? Panowie specjalisci pomozcie

[KaszeL]

Cześć.

Możesz odpalać i specjalnie się nie przejmować. Szkło bański zewnętrznej nie przepuści UV. Fakt, że żywotność takiej będzie mniejsza, ale to raczej nie ma znaczenia większego. I tak nie będziesz nią świecił 20000h

[bartek380V]

Dzieki za profesjonalna odpowiedz . Obawialem sie ze brak luminoforu moze wplynac na emisje UV .

[KaszeL]

Zwykłe szkło całkiem nieźle blokuje UV To dlatego świetlówki UV są wykonane ze specjalnego szkła.

[bartek380V]

Szklo kwarcowe jest niczym dla UV ,jesli czuc ozon to wiadomo ze jest juz zle. Ozon jest wytwarzany przez okreslona dlugosc fali promieniowania UV i powstaje przy okazj i tylko w obecnosci tlenu bo z niego powstaje . Moze uda mi sie jakos zrobic male podcisnienie i jakos zaslepic rurke pompowa mojej LR to nie nie bedzie smierdziec .

[KaszeL]

Problem polega na tym, że tym ozonem śmierdzi Ci z wewnątrz bańki - a nie z zewnątrz. Zalutuj tą dziurę w oprawce i będzie spoko

[bartek380V]

Zgadza sie Ozon juz nie bedzie mial z czego sie produkowac i po sprawie. A czy naprodukowany gaz pod wplywem temp. nie eksploduje. Skoro ozon robi sie z tlenu a nie ma naplywu nowego tlenu to nie ma nowego ozonu Sorki za moja drobiazgowosc ale taki juz jestem

[KaszeL]

Tego nie wiem, ale nie sądzę żeby mogło rozsadzić lampę.

[bartek380V]

W zasadzie nie musze tej lampy uszczelniac bo na wolnym powietrzu nie bedzie niczego czuc . Poszukalem w fachowej literaturze i nie jest to takie proste jak sie wydaje jest pewna rownowaga termodynamiczna gazu. To co przeczytalem sprawilo ze nie bede ryzykowal z zalutowaniem dziury. Poprostu bedzie swiecic ile bedzie . Teoretycznie mozna nagrzac lampe do max. temp . np w kloszu i wtedy zatkac ( liczac na szczelnosc kitu ) , jesli juz ostygnie bedziemy miec jakas proznie bo zajdzie reakcja odwrotna do rozprezania ( jak przy ogrzewaniu ) . Korzystajac z tych praw fizyki mozna ominac zabawe ze strzykawka. Wydaje mi sie ze w stanie nagrzanym lampy, w najgorszym wypadku bedzie cisnienie zblizone do atm. w kazdej zarowce i lampie cisnienie rosnie po zaswieceniu. Moja juz LR ma 400 cm szesciennych obj. moge dokladnie tyle samo wypompowac lub wiecej bo gaz sie rozprezy . Troche tu fizyki ale taka juz ta przyroda jest. Tak mi sie wydaje.

[lumix26]

Jak wiadomo ciężko pozyskać LR-a do kolekcji
Dziś postanowiłem przerobić LRF-a 400W na LR


Odsysaczem odessałem cynę z oprawki by uwolnić druciki zasilające lampy

Potem powoli próbujemy okręcić oprawkę delikatnie z czuciem - puści

Aby usunąć luminofor kupiłem wiertło do szyb-przystąpiłem do wiercenia otworu mini wiertarką
Następnie usunąłem luminofor alkoholem izopropenowym a następnie sprężonym powietrzem wysuszyłem wnętrze bańki
Efekt wyszedł tak


Przystępujemy do montażu oprawki - aby oprawka się trzymała dałem do środka trochę uszczelniacza do komina i lutujemy końcówki do oprawki