Oprawy chłodzone wodą lub powietrzem !

[cieszyn]

No właśnie.

Oprawy chłodzone wodą lub powietrzem !

Czy ktoś spotkał się z czymś takim? chodzi o wnętrzowe oprawy świetlówkowe z lat 70-80

[cieszyn]

już wkrótce pokażę "twarde fakty" gdyż istniały takie oprawy świetlówkowe głównie montowane w sufitach podwieszanych

Założyłem ten wątek z 2 powodów:
- dowiedzieć sie, czy ktoś z naszych fachowców zna, widział lub montował takie oprawy?
- przekazać skany z książki, w której te rozwiązania znalazłem

zatem wkrótce pokażę skany

a może ktoś mnie wyprzedzi

[Whites86]

opraw swietlówkowych chlodzonych wodą napewno niebylo, bo jaki by to mialo sens ? zadne urzadzenia w takiej oprawie nie nagrzewaja sie do tak wysokich temperatur by musialy byc chlodzone wodą. powietrzem chlodzona jest tak naprawde kazda oprawa

[cieszyn]

sugeruje, żeby kol. Whites dobrze przeczytał mojego posta, tam to wyraźnie opisałem. Czasem warto pomyśleć, zanim się coś napisze

Oczywiście jak ktoś chce, to nie uwierzy nawet w słowo pisane
Zatem niedowiarków odsyłam do książki Tadeusza Oleszyńskiego "Elektryczne Oprawy Oświetleniowe", WNT, Warszawa, 1978 r., str.216-128

[Whites86]

sugeruje, żeby kol. Whites dobrze przeczytał mojego posta, tam to wyraźnie opisałem. Czasem warto pomyśleć, zanim się coś napisze

Oczywiście jak ktoś chce, to nie uwierzy nawet w słowo pisane
Zatem niedowiarków odsyłam do książki Tadeusza Oleszyńskiego "Elektryczne Oprawy Oświetleniowe", WNT, Warszawa, 1978 r., str.216-128

nic wyraznie nie opisales, tytul wątku nazywa się Oprawy chłodzone wodą lub powietrzem ! 1 twój post jest pytaniem czy ktos takie oprawy widzial lub montowal, 2 twój post zawiera odpowiedz ze posiadasz twarde fakty iz takie oprawy istnialy, wiec moje pytanie brzmi czego niezrozumiales w mojej odpowiedzi? chyba jasno napisalem ze moim zdaniem (subiektywnym) takie oprawy nie istnialy ? masz dowody to je pokarz... chyba nie musze stale tłumaczyc znaczenia Twoich wlasnych postów ktore sam napiszesz a pozniej sie w nich gubisz ?

nie zyczę sobie w jakichkolwiek sposob wytykiwania braku myslenia bo widac najwyrazniej ze to Ty masz z tym problem, napewno nie ja, jesli temat ktory poruszasz w zaden sposob nie jest powiazany z tytułem wątku to robisz tu offtopic, chyba nie muszę ci o tym przypominac regulamin powinien byc ci dobrze znany

[KaszeL]

Cieszyn, lepiej przedstaw te twarde fakty

[Jorgus]

Cieszyn na rację,też mam tę książkę i jest to opisane jako "oprawy o wymuszonym odprowadzeniu ciepła",na rys.6.8 jest nawet pokazane jak działały oprawy chłodzone wodą,poprostu zwykła wężownica z rur .Na rys 6.8 jest to tak właściwie odbłyśnik(od oprawy świetlówkowej) chłodzony wodą.Na rys.6.7 jest oprawa,która ma wymuszony obieg powietrza,powietrze jest zasysane od dołu(tam gdzie świetlówki),chłodzi osprzęt i ....niewiem gdzie to ciepłe powietrze ucieka

Cieszyn,zapodaj skan,ja nie mam dostępu do drugiego compy,a tam mam csaner

[cieszyn]

no ręce opadają.
Napisałem wyraźnie :

- przekazać skany z książki, w której te rozwiązania znalazłem

Jeśli ktoś tego nie umie zrozumieć, ze to JEST w książce, czyli ze takie oprawy BYŁY stosowane, to jasne, że potem pisze, ze nie może istnieć takie rozwiązanie.
Wyraźnie napisałem, ze znalazłem to w książce! To jak w odpowiedzi można pisać, ze takie rozwiązanie na pewno nie było stosowane ???
Kto tu ma zatem problemy z logicznym myśleniem? Poza tym przy swojej wypowiedzi dałem emotikon co absolutnie nikogo nie powinno obrażać.


Niestety kol. Whites nie po raz pierwszy udowadnia, ze zbyt pobieżnie czyta moje posty, a potem jeszcze ma pretensje, jak mu sie to powie. Wystarczyło przecież uznać, w swojej odpowiedzi, ze zbyt pochopnie powątpiewał w istnienie takich opraw i po sprawie.

Ponieważ to nie jest pierwszy raz, gdzie kol. Whites posługuje się takim schematem czyli czyta pobieżnie moje posty a potem pisze coś nielogicznego, dlatego skorzystam na stale z forumowego mechanizmu nieczytania postów tego kol.

Proszę mnie nie pouczać jaki mamy regulamin, bo to dobrze wiem. Zarzucanie mi braku myślenia to tez jest wyłom przeciwko regulaminowi. Czy są osoby, których on nie obowiązuje?

Na tym kończę tą niepotrzebną dyskusje, a za off--top userow forum przepraszam.

Skany pokażę, to jasne, proszę o cierpliwość.
Dziękuje kol Jorgusowi za wypowiedź

[KaszeL]

Zarzucanie komuś naruszenia regulaminu w takiej sytuacji to szczyt hipokryzji. Oh well, najwyraźniej nie potrafisz po dobroci. Nie ma problemu, dostajesz publiczne ostrzeżenie numer dwa. Następnym razem będą już wakacje. Regulamin forum punkty: 3.1; 3.5.4; 3.10; 4.4 Gorąco zalecam nie kontynuowanie tej dyskusji poza wątkiem - w tym jakichkolwiek wycieczek osobistych.

No, a teraz skoro formalności mamy już za sobą, to czy doczekam się tych skanów?

Edit (Whites86)
dodatkowo pod warnem Kaszla dopisuje ze osobiscie nie zyczę sobie jakiegokolwiek ponizania mnie publicznie (zarzucanie jakiegokolwiek braku myslenia i nieumiejetnosci czytania tekstu), jedyną osobą majaca jakiekolwiek problemy jestes tylko i wylacznie ty, na dodatek jesli masz jakiekolwiek uwagi odnosnie mojej osoby kieruj skargę na PW, w przeciwnym przypadku zastosowany zostanie punkt 2.8

[cieszyn]

Zgodnie z obietnicą, załączam skany z wymienionej juz tu książki . Jak widać nie kłamałem, jakby się komuś mogło wydawać

PS. Ostrzeżenie tak samo należy sie Whitesowi [za pyskówki z cieszynem], on bowiem bez krępacji wprost zarzucił mi brak myślenia (ja dałem ikonkę która jednoznacznie daje znak, że mój zarzut jest z przymrużeniem oka i taka była moja intencja - a mimo to dostałem baty ), ciekawe zatem, czy Regulamin jest dla wszystkich obowiązujący?
Jeśli i teraz będą baty, to chyba będą to jedne z moich ostatnich dni na forum.
Nie będę tolerował jawnej niesprawiedliwości w stosunku do mojej osoby, mam do tego pełne prawo i żadne baty czy bany tego nie zmienią.

Jeśli ktoś z poza władzy chciałby ze mną o tej sprawi pogadać, "dołożyć" mi lub rzec inne słowo, zapraszam na PW.
PRZEPRASZAM za off-top.