Czy ludzie nie boją się napięcia???

[Mannerheim]

(...) na których ostatnie zdanie brzmi: "Dotniecie grozi śmiercią".

Ten napis jest trochę absurdalny. Sieć jest zamocowana do słupów przez izolatory, więc dotknięcie słupa (nawet, jak jest cały z metalu) niczym nie grozi, a sam drut trakcyjny jest zdecydowanie za wysoko, żeby dało się go dotknąć. Prawda?

Dlaczego absurdalny?

Dotknięcie słupa zasadniczo nie jest groźne, ale jak ktoś zapragnie wdrapać się na słup (a to żaden problem przy metalowych konstrukcjach) i dotknąć choćby wysięgnika (też nie stanowi to problemu) zostanie porażony (wysięgnik jest pod napięciem).

Na drzwiach wnętrzowych podstacji transformatorowych też wiesza się pozornie absurdalne tabliczki o treści "Nie dotykać! Urządzenie elektryczne" mimo że dotknięcie drzwi nie jest groźne. Ale jak ktoś zechce dostać się do środka...

[maniek20080]

Co do kolejowej sieci trakcyjnej to nie bez powodu stosuje się znaki o nr kat. 53-2240 i 53-2330, na których ostatnie zdanie brzmi: "Dotniecie grozi śmiercią".
Jak trza to wrzucę skany tych znaków.

Ten napis jest trochę absurdalny. Sieć jest zamocowana do słupów przez izolatory, więc dotknięcie słupa (nawet, jak jest cały z metalu) niczym nie grozi, a sam drut trakcyjny jest zdecydowanie za wysoko, żeby dało się go dotknąć. Prawda?

Znaki te nie dotyczą dotknięcia słupa, a właśnie chodzi o drut trakcyjny
Całość brzmi mniej więcej tak: "Przewody sieci trakcyjnej na wysokości 5,32 m. Dotknięcie grozi śmiercią"

[amisiek]

Tu kolejny przypadek:
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,8893646,28_latek_zginal_podczas_kradziezy_przewodow_kolejowych.html

[cieszyn]

http://www.youtube.com/watch?v=bX_ESSUl ... re=related

[OUKS340]

Popatrzcie na to, gość raczej nie przeżył
http://www.youtube.com/watch?v=W6Im7PLduwc

[cieszyn]

Ale ciekawe, co on tam robił ??? , chodzi mi o takie ruchy jak zwijanie kabla albo kręcenie korbą, to widać dobrze na chwilę przed porażeniem

[MRP200]

Trudno stwierdzić, co ten monter tam robił, ale grzebanie w rozdzielni pod napięciem może się takim skutkiem kiedyś skończyć. Sam zresztą to zaliczyłem, kiedy to nagle przed oczami zrobiło mi się super jasno. Cud, że oczu sobie wtedy nie wypaliłem, ale skutek prześwietlenia pozostał na całe życie.