Witam,
No a więc dzisiaj wg. planów miałem się bawić trafem z mikrofali, miałęm pietra, trafo podwyższa napięcie sieciowe( 230V) na napięcie ok. 2100-2300V oraz napięcie kilku wolt( ma dwa uzwojenia). W mikrofalówce służy do zasilania magnetronu, który emituje mikrofale.
2100-2300V jest potrzebne do jego anody, kilka wolt do żarzenia. Miałem to zamieścić w DIY jako drabian Jacoba na trafie z mikrofali, niestety łuk nie chciał wędrować do góry i w pewnym momencie druty miedziane 1.5 mm2 się stopiły. Trafo bardzo niebezpieczne, zabić się spokojnie można, moc tego trafa to ok. 800W, ale jest to tzw. trafo sztywne i pod obciążeniem może pracować z o wiele większą mocą i utrzyma napięcie bliskie znamiononemu. Na zwarciu pracuje z mocą kilku kilowat, nie może tak pracować długo, bo się spali. Może jeszcze kiedyś pokażę zdjęcia w akcji( teraz nie zrobiłem

)
Zamieszczam to w tym wątku, ponieważ do izolacji zostały użyte moje izolatory Wn.
Trafo z mikrofali na izolatorze( jeden biegun uzwojenia Wn jest połączony z rdzeniem i trzeba uziemić, ja nie uziemiłem:

Te pomarańczowe kable to uzwojenie do żarzenia.

Stopiło mi druty( drabina była na izolatorach od bezpiecznika, wytrzymają ok. 10kV).
Tutaj całość:

No i teraz zdjęcie dla Cieszyna, sory że tak późno:

To jest tabliczka z danymi znamiononymi.
Także izolatory działają, jak widać takie w kolekcji też się mogą przydać. Mam nadzieję że off-topica nie zrobiłem
Pozdrawiam