Dawid,ja te fotky zrobiłem na chwilę przed rozbiórką,jedynymi rzeczami które udało mi się wynieść to OBs E40 oraz OBg też E40.Niewiem czy te oprawy były pokazane na forum
wracając do tematu...
A ja wam opowię baaardzo dłógą chistorię kopalni "moszczenica" .
Otóż ta kopalnia została wybudowana w latach '80.Jakoś w połowie lat 90tych ktoś wpadł na pomysł by zlikwidować "pochylnię".
Likwidacja pochylni oznacza oczywiście rozebranie szybu nr.2(w języku potocznym to szyb wydobywczy,ew."skip").Tak też zrobiono.
Szyb nr.2 został rozebrany,oczywiście na czas trwania robót został postawiony specjalistyczny szyb odwiertowy.Po kilku latach prace pogłębieniowe
zostały zakończone a szyb wydobywczy został na nowo wybudowany.Przy okazji zastosowano najlepsze jak na owe czasy urządzenia
sygnalizacyjno-pomiarowo kontrolne.Niestety po ok.roku od inwestycji ktoś wpadł na "pomysł" by podpisać zamknięcie ów kopalni.Tak też zrobiono.
Ja jako ślązak interesuję się kopalniami,niestety w przypadku tej kopalni nie mogę zrozumieć jednej rzeczy,po co władowano potworną ilość kasy
w pogłębienie szybu skoro po roku ją zamknięto.
Jako ciekawostkę dodam,że w czasie poszukiwania info.rzeczywistych na temat lamp LRJ,napotkałem zupełnie przypadkiem na pewnego starszego
elektryka ... .Z tego co mi opowiedział wynikło,że on został przyjęty na tę kopalnię w czasie budowy.Ów Pan wspominał,że pewnego dnia przyszedł do roboty
na podział i dowiedział się,że mają zabierać swoje graty ponieważ kopalnia została zamknięta.Ów Pan mówił,że początkowo nikt w to nie wierzył-przecież nie
można od tak,bez jakiegokolwiek uprzedzenia zamykać zakładu pracy.Pan wspominał,że tego pechowego dnia wszyscy chodzili "pogubieni" ponieważ nikt
nie wieżył w zamknięcie.Niestety podczas rozbiórki pojawił się poważny problem-zabrakło kasy... .Dodam,że pod tą kopalnią są pokłady na ok.20lat wydobycia,
tak więc powód zamknięcia jest inny,szkoda że nie został on ujawniony.
Chciał bym też opowiedzieć wam bardzo długą,nudną historię kwk świerklany.
Otóż z tego co udało mi się ustalić,ta kopalnia została wybudowana w latach '70tych.Niestety z jakiegoś powodu po niecałym roku została zamknięta.
Powód-jak na razie nikt nie zna.
Skoro już tak gadam...
W latach 60tych w Świerklanach planowano wybudować gazownię,albo dokładniej-tłocznię.To było w latach ' 60,tak więc żaden gospodarz nie myślał
o sprzedaży pól pod budowę tej gazowni.Niestety tamtejsze władze znalazły sposób na pozyskanie odpowiedniej ilości ziemi.Po prostu właściciela
pola wsadzili do więzienia -po wybudowaniu gazowni miał zostać wypuszczony.Po kilku latach budowa została ukończona a właściciela któremu to
państwo skradło pole wypuszczono.Z tego co słyszałem,to były właściciel pola przyjechał nie mal pod dom autobusem-ponoć już na przystanku czekała
na niego rodzina.Trochę ciężko mi w to uwierzyć...ponoć ów właściciel przewrócił się zaraz po wyjściu z autobusa.No niewiem,widocznie sąsiad żył tylko
z tego pola a państwo mu to odebrało... .Z tego co słyszałem,to w latach 80tych jakiś pijany elektryk coś pomajstrował z kablami w budynku tłoczni
a to doprowadziło do wybuchu.Po ugaszeniu "pożaru" tłocznia została wyremontowana.Niestety...jakoś w latach '90 budynek został fizycznie wyłączony
z użytku,a w zeszłym roku zrównany z ziemią.Aktualnie w miejscu gdzie znajdowała się tłocznia znajduje się lądowisko dla helikoptera.
Podobno w latach 60-70 w mojej okolicy było sporo przypadków gdy to państwo zabierało gospodarzą pola uprawne.Kurde,babcia mówiła że jak budowano
jakiś budynek-zapomniałem jaki to odebrano pola sąsiadą,ponoć na czas budowy poszli do więzienia a po ukończeniu budów do domu.I tu ciekawostka-
podobno sąsiedzi po wyjściu na wolność odebrali sobie życie ponieważ...nie mogli znieść tego że państwo odebrało im pola uprawne-które w tamtych
czasach dla większości gospodarzy były jedynym źródłem utrzymania się .
Bardzo proszę,nie poruszajmy tutaj polityki-ja się tylko wypowiedziałem .