Wasze instrumenty muzyczne

[amisiek]

Nie, to są procesory dźwięku, do tego mogę podłączyć instrument (mam Solton Ketron MS50 i podłączam, mogę także sterować klawiszami z MIDI co czasami robię). Najczęściej służy mi to do "energicznego" słuchania muzyki.

[amisiek]

Fajny wirus, co?

Niestety nie mój, ale poza tym jest to rewelacja!

[Utilizer]

Fajna zabawka, ale chyba nie warta takiej kasy. Lepiej chyba kupić np. KORG-a M50 i mieć full wypas stację roboczą z pełną 5-oktawową klawiaturą

[amisiek]

Do eksperymentów z dźwiękiem wybrałbym Waldorfa blofeld - ma lepszy arpeggiator. I tak takim instrumentem sterowałbym przez MIDI z sekwencera.

[cieszyn]

Chętnie bym posłuchał uwag naszego MOOG-a

[Edziu]

Mam pianino które ma ponad 82 lata.

no no klasyk, już tyle lat, chociaż wam powiem że w tamtych czasach już skonstruowano syntezator polifoniczny, chociaz on generował sinusoidę i polifonia polegał na tym że do każdego klawisza był osobny generator i się nakładały na siebie sygnały

[cieszyn]

Edziu, chcesz powiedzieć, że już w roku 1929 istniały - jak piszesz:

skonstruowano syntezator polifoniczny, chociaz on generował sinusoidę i polifonia polegał na tym że do każdego klawisza był osobny generator i się nakładały na siebie sygnały

???

[lampawls]

Sfoć to pianino,a nie tylko piszesz,że je masz Potwierdź posiadanie w postaci fotek
Edziu,czy chodzi ci o organy Hammonda ?? bo zasada działania jest identyczna,na każdy klawisz przypada jeden generator elektromagnetyczny.A czytałem też,że w roku 1900[chyba]skonstruowano coś takiego jak Telharmonium.

[mirror]

Ja kolekcjonuję stare małe "zabaweczki" Mam MC-3A, Thompsonic TS 33 a dziś kupiłam takie cudo : http://jexus.id.uw.edu.pl/syntezatory_prv_pl/pif.htm Ktoś pamięta ?? A ja bym kupiła Yamaha AN1x. To dopiero maszyna virtualny analog,VCO,VCS itp. Wszystko pod ręką kręcisz gałkami.

[moog]

Miałem ten instrument w dzieciństwie. Były ogromne problemy z kupnem baterii do niego (były nietypowe). Dostać je można było w Warszawie chyba tylko w dwóch miejscach: w sklepie z towarami radzieckimi Natasza w Alejach Jerozolimskich oraz u handlarzy na bazarze pod PKiN. Potem podłączałem baterię 9V do gniazda zasilacza, które znajdowało się z tyłu. Instrumentu już nie mam - rozmontowałem go na części.