[PZT Warszawa] Wzmacniacz lampowy WR-40/62 "Ampli 40"

[rtęciówka]

Zawsze marzyłem o wzmacniaczu lampowym i dzisiaj w końcu udało mi się go zdobyć Ampli 40 z 1964 roku. Tylko nie wiem jak się za niego chwycić -jaki głośnik czy kolumna jest potrzebny i skąd ją wziąć i co najważniejsze w jaki sposób i co można do niego podłączyć... Dlatego na razie nie wiem czy jest sprawny ale mam nadzieję że tak. Jeśli ktoś mógłby mi pomóc byłbym wdzięczny. Kilka zdjęć zrobionych na szybko:

[cieszyn]

No ostatnie foto mnie powaliło! Odjazd totalny

[rtęciówka]

Mnie bardziej ciekawi jaki jest dźwięk wytwarzany przez ten wzmacniacz

[amisiek]

Polecam Ci ten oto wątek na forum trioda. To forum jest prawdziwą kopalnią wiedzy o urządzeniach lampowych.
Wzmacniacz ten pracuje na obciążeniu 8 omów po przestawieniu zwory wyjściowej na napięcie 30V. Jako ciekawostkę podam, że świetnie działał z kolumnami firmy Vermona, miały one impedancję 6 omow.

[cieszyn]

Mnie bardziej ciekawi jaki jest dźwięk wytwarzany przez ten wzmacniacz

No to naprawiaj, uruchamiaj i zagraj na full!

[rtęciówka]

To już coś, zworę ma na 60V więc trzeba ją przestawić tylko jeszcze problem jak do niego cokolwiek podpiąć...

A tak nawiasem mówiąc to ten wzmacniacz pracował w kościele, nie wiem kiedy zakończyła się jego eksploatacja ale na pewno jeszcze długo leżał nieużywany gdzieś na strychu.

[amisiek]

Z tyłu ma wyjście na gniazda podobne do bananowych, tam podłącz głośniki. Wejście radiowe ma większą czułość niż dzisiejsze sprzęty audio (dzisiejszy magnetofon czy CD zapodaje o wiele silniejszy sygnał), ale to nie jest problem, bo na wejściu masz potencjometr głośności. Kup wtyczkę DIN mono, środkowy pin to jest masa, któryś z bocznych jest sygnałowym, zrobisz sobie przejściówkę. Przy małej mocy możesz spokojnie podłączyć kolumny o mniejszej impedancji (8 omów to jest akurat, 4omy też zadziała), po prostu będziesz miał nieco mniejszą moc i nie wysterowuj wzmacniacza do maksimum.
Ten wzmak odrobinkę brumi, ale poza tym ma czyste brzmienie z tego co pamiętam. Miłego słuchania.

[Beton]

Oj przydałby mi się taki pod gitarę. Taki wzmacniacz wydobywa piękno tego instrumentu .

[MRP200]

Wtyczki DIN mono raczej już nie kupisz, ale przy współczesnych DIN-ach (chociaż miernej jakości, szczególnie mechanicznej) to nie problem, bo talerzyk mają wykonany z tworzywa termoplastycznego i łatwo wyjąć zbędne bolce podgrzewając je lutownicą. Co do podłączenia kolumn 4 omowych, to sprzęt lampowy jest zdecydowanie bardziej głupotoodporny, ale w zamian przeciążone lampy szybko się zużywają.
Ale co by nie było to gratuluję nabytku. Sam mam ochotę zmontować wzmaka lampowego, ale na razie ten temat jest w powijakach.

[amisiek]

Oj przydałby mi się taki pod gitarę. Taki wzmacniacz wydobywa piękno tego instrumentu .

To tylko do czystego grania z przystawką, tego wzmaka nie ma sensu katować na przesterze. Jeśli lubisz granie z czystym, wręcz przezroczystym i miękkim wzmakiem, to Ampli jest do tego świetny, o wiele lepszy niż Vermona Regent 60. To naprawde dobry sprzęt chociaż ja raczej wolałbym wersję z większą ilością EL34 na stopniu końcowym
zresztą jak zapodasz na tym Dire Straits (polecam album On Every Street) to zobaczysz sam...