Witam
Dziękuje za przywitanie na forum amisiek

Cała ta moja "przygoda" z oprawą ORZ zapoczątkowała się zwyczajnie, od wertowania informacji w internecie.
Mam kilka takich opraw, zostały mi one niejako w spadku. Pierwotnie chciałem je sprzedać ale naoglądałem się zdjęć w internecie oraz przejrzałem różne wątki i wyszło na to, że takie zestawy traktowane są przez wielu jako pasja i hobby.
Zazwyczaj pozbywam się niepotrzebnych rzeczy ale w tym przypadku po prostu zrobiło mi się szkoda. Oprawy są w dobrym stanie, wystarczy je odświeżyć i sprawa załatwiona.
Zacznę może odnosić się chronologicznie do Waszych podpowiedzi ale na początek się zapytam - czy te lampy rtęciowe są niebezpieczne? Gdzieś wyczytałem, że można nawet stracić wzrok jak pękną. Co prawda do tej pory były podwieszone w przewiewnym miejscu ale na niskiej wysokości. W związku z tym, że może zajść potrzeba usytuowania lamp w mniej przewiewnym miejscu to czy powinienem się bać rtęciówek?
Amisiek - czyli zamiast rtęciówki mogę założyć lampę sodową? Zauważyłem na allegro, że mają one mniejszy pobór energii (minimum rzędu 100W).
FOX - moje oprawy będą prawdopodobnie służyły do oświetlenia wnętrza niewielkiej wiaty (nie będzie ona jakoś strasznie zabudowana ale należy zakładać opcję pesymistyczną, czyli nie będzie przewiewana). Lampa nie będzie często używana ale mimo wszystko chciałbym zastosować lampę rzędu 100W. Nie zależy mi także na silnym oświetleniu pomieszczenia, kolor także nie gra znaczącej roli. Powód prosty - do tej pory przy włączonych lampach i tak musiałem doświetlać miejsce pracy zwykła warsztatową żarówką (np. przy robieniu czegoś przy samochodzie).
Teraz kwestia czemu uparłem się na te ORZty. W sumie chodzi o to co napisałem na wstępie. Może jest to coś w rodzaju szacunku do rzeczy, które niektórzy uważają za wartościowe. Poniekąd jest to także chęć posiadania czegoś innego, niż to co posiada większość. Nawet gdybym chciał sprzedać ORZty to i tak majątku za nie nie dostanę, więc będę drążył temat (za waszym przyzwoleniem oczywiście) aż znajdę złoty środek.
P.S. w przyszłym tygodniu postaram się zamieścić zdjęcia co mam bo może mi dzięki temu coś więcej podpowiecie.
Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie