rokko napisał(a):Lampa led - takie nazewnictwo widziałem w sklepach internetowych stąd użycie jej tutaj.
Najbardziej mnie interesuje kwestia trwałości, bo nie ma sensu wydawać setki złotych na coś, co będzie trzeba wymienić po kilku miesiącach.
Witamy na Forum,
sprawa wygląda następująco. Otóż porządne diody dobrych producentów, eksploatowane w stabilnych i sensownych warunkach (czytaj - nieprzeciążone, nieprzegrzewane, pracujące przy zachowaniu optymalnych warunków eksploatacji) mają dość dobrą trwałość, ale musisz się spodziewać spadku strumienia świetlnego po pewnym czasie (kilka lat ciągłego świecenia).
Gdy diody są kiepskiej jakości lub eksploatowane przy prymitywnym zasilaczu, który nie trzyma parametrów, to efekty masz takie:

To jest źródło światła w postaci nieco podobnej do klasycznej żarówki, lampa ta świeciła rok 24x7 (czyli w chwili zrobienia tego zdjęcia miała naświecone zaledwie 8 tys h. Zdjęcie pochodzi z września 2010. Obecnie w tej lampie porządnie świecą się tylko 3 diody, reszta się ledwo jarzy. Rzeczywista sprawność kiepskich instalacji diodowych nie przekracza 6 tys h, zatem jest to mniej niż potrafi wykręcić zwykła pospolita świetlówka T8, do kupienia w każdej hurtowni elektrycznej.
Lubię dobre światło.