Wymiana uszkodzonej strady na nową stradę ma sens o tyle, że zachowuje się pewną jednorodną "stylistykę" ulicy. I za to trzeba miasto pochwalić, bo jeszcze 20 lat temu zakładano co popadnie w miejsce ubytków. Cud, natomiast, miałby miejsce wtedy, gdyby na kilku ulicach zamontowanoby kilkanaście nowych strad. Pamiętajmy to już 26-latka trochę zmodyfikowana.
U mnie ostatnio na słupie po kolizji założono też nową Strade ale 250W a wokół są stare 400W, co ciekawe wstawiono słup betonowy wirowany do linii kablowej Na innym słupie był goły wysięgnik i też założyli nową Strade ale i tak nie świeci bo od kilku lat jest awaria fazy i kilka opraw nie świeci wogóle. Ostatnio wymieniono jeszcze jeden krzywy słup WZ na nowy wirowany ale założyli już Lune. Co ciekawe pewnie już niedługo całe skrzyżowanie wymienią na WSL-8 więc po co zakładali teraz inne oprawy
Kraśnik Fabryczny ul. Słowackiego, ulica oświetlona Stradami OUS-250 z 1998 r. i pare sztuk 400W. Wcześniej tę ulicę oświetlały OUR-125 które wiszą nadal na linii napowietrznej po lewej stronie przy domach, są odłączone od 13 lat
Tu na zakręcie są 2 szt. OUS-400 po prawej stronie. W poniedziałek ZE robiło przegląd ale sztuk 400W nie naprawili i w oddali Strada gaśnie.
W mojej okolicy to już nawet na wsiach strad nie zakładają. Jedynie na terenach przemysłowych można na nie natrafić i występują tam dośc licznie, zarówno z LRF jak i WLS 150, 20 i 400, ale powoli też ich ubywa.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM" - ułatwia prace wykonywane w domu - nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku - stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
Przy okazji tego tematu: viewtopic.php?f=25&t=3390 przedstawiłem Stradę z Mixem, teraz gdy wszystko działa mam fotki pracującej stabilnie oprawy (w tamtym temacie wspomniałem, że w międzyczasie Mix nie świecił, więc nie wiem czy Mix jest też teraz czy to zwykły LRF):
Takie tam pospolite Strady. Zastanawiałem się, czy nie wrzucić tych zdjęć do działu "oświetlenie w motoryzacji"
To jeszcze parę Strad w wersji nieco bardziej stacjonarnej:
(Wiem, że zdjęcia są nienajlepsze, przepraszam; paskudna pogoda, odległość i brak talentu zrobiły swoje. Ale mam nadzieję, że oprawy w nietypowych okolicznościach przyrody widać ). Aha... fotografowane w okolicach podkonińskiego Kleczewa.
Ale fajne zabezpieczenie przed wibracjami. Pamiętam gdy ktoś wystawiał fotki lamp zniszczonych przez takie mocne drgania. Fotki są w gminie Kleszczów. W samym Kleszczewie jest ekstra punkt widokowy.