świetlówki kompaktowe

Szeroko pojęte lampy fluorescencyjne

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez bartek380V » 2 stycznia 2012, 11:57

toomm40 napisał(a):ano tak,jeśli chodzi o Ra , to na pewno trochę brakuje do idealu . w tym przypadku bardziej mialem na myśli trwalość tej zarówki-co świadczy o jej porządnym wykonaniu-pomijając nieco niższe Ra.
chociaż przy -na przyklad- zgnilej "różowej" swietlówce PL-s Zext'a to i tak sukces ;)

Te rozowe zaroweczki to do kurnika sie nadaja lub do podswietlenia smerfow w ogrodku itp. Wracajac do Ra ,zwazywszy ze rodzaj swiatla o ktorym mowimy jest wyladowczym , nie sadze aby w tym zakresie swietlowek kompaktowych o ktorych piszemy dokonano jakis wiekszych cudow w Ra. Mamy rok 2012 ,technologia idzie na przod. Swietlowki co najwyzej pomniejsza co juz im sie udalo natomiast za przyzwoita cene dla pzecietnego Kowalskiego 50zl za oryginalna lampe to bedzie i tak za duzo. A z moich obserwacji w kraju nie jest latwiej lecz odwrotnie.
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez mosfetkiler » 2 stycznia 2012, 12:32

Użytkowałem swego czasu świetlówkę Osrama "long life" 23W. Swieciła przez ok. 8 lat praktycznie codziennie
(w kuchni).
Po tym czasie zaczęła niekiedy mrugać i dziwnie "skrzeczeć".
Otworzyłem obudowę i stwierdziłem, że temistor jest nieco popękany na powierzchni.
Ponieważ nie miałem podobnego to oskrobałem resztę powłoki ochronnej i poprawiłem lutowanie przewodów do pastylki zwykłą cyną. Swietlówka działała jeszcze przez rok a potem nagle zgasła w trakcie pracy - dałem sobie spokój.
Była deklarowana na 10 lat i prawie tyle wytrzymała. Była też dość droga, chyba - 37 PLN (koniec lat dziewięćdziesiątych).
Trzeba przyznać, że nawet po tych 9 latach końce rury wyładowczej prawie w ogóle nie były zaczernione...
mosfetkiler
 
Posty: 266
Zdjęcia: 3
Dołączył(a): 1 lipca 2010, 07:45

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez toomm40 » 2 stycznia 2012, 12:47

te stare" longlife"Osrama byly rzeczywiście dlugowieczne w porównaniu do róznych innych.podobnież Philips-okolo 10 000 h.
mialem też świetlówkę kompaktową PL-S 11 watt Osram ,made in Italy . która świecila okolo 12 000 h . a na przyklad Kanlux 7 watt świecil 2 miesiące.wymienilem na Emosa -3 miesiące.na szczęście nie musialem kupować tych żarówek, mialem je po prostu od kogo , kto ich nie potrzebowal :) no ale ich "żywotność " byla po prostu powalająca !
TELAM - i wszystko jasne :D
Avatar użytkownika
toomm40
 
Posty: 5047
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 18 listopada 2011, 23:38
Lokalizacja: Poznań

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez DarekG » 2 stycznia 2012, 13:47

Świetlówki nie są wcale złe i ja tam wole ich używać niż oświetlenia żarowego. Wcale nie prawdą jest też to że świecą słabo. Jeśli są użytkowane zgodnie z ich przeznaczeniem np. nie katujemy ich częstym włączaniem i wyłączaniem, są dobrej firmy i w ciepłych pomieszczeniach to przetrwają wystarczająco długo.
Stare Osramy były naprawdę dobre. Miałem w łazience takiego 20W. Miał zapłon na ciepło. Choć był używany w sposób taki jaki świetlówki nie lubią przetrwał 9 lat! Teraz kompakty są co prawda gorszej jakości i rynek zalewają produkty chińskie które ludzie kupują (bo tanio), a potem narzekają że kompakty są beee bo zaraz padł.
Ja tam mam w domu kilka kompaktów i jakoś żaden mi do tej pory nie padł ale są to Osramy i Philipsy,a światło jest naprawdę mocne i nikt w domu nie narzeka.
Z tą rtęcią też nie przesadzajmy że nam świetlówka się stłucze i się potrujemy. Zastanówcie się co jecie codziennie. Ile tam jest konserwantów, barwników, pestycydów i innego świństwa które wtryniamy przez cały nasz żywot :P
Miłośnik świetlówek liniówek i opraw ulicznych ;)
Avatar użytkownika
DarekG
 
Posty: 1189
Zdjęcia: 162
Dołączył(a): 22 lutego 2011, 10:29
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez toomm40 » 2 stycznia 2012, 14:16

zgadzam się z przedmówcą. nadto przez dlugie lata tony swietlówek wyrzucane byly przecież razem z odpadami komunalnymi , do śmietników. teraz mamy dopiero wielką akcję zbiórki i recyklingu, chociaż prawdą jest ,ze nasze spoleczeństwo nie ma jeszcze nawyku zbierania i sortowania tego typu odpadów.
co zaś do swietlówek i oswietlania się nimi, ja też je lubię. nawet lapmę stojącą z abażurem przerobilem na 2 PL-S 11 watt :mrgreen:
jednak mam jakiś sentyment do swietlówek wszelkiej maści -ale ze statecznikiem magnetycznym i zaplonnikiem, nie przepadam za elektroniką ;)
Ostatnio edytowano 2 stycznia 2012, 20:12 przez toomm40, łącznie edytowano 1 raz
TELAM - i wszystko jasne :D
Avatar użytkownika
toomm40
 
Posty: 5047
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 18 listopada 2011, 23:38
Lokalizacja: Poznań

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez bartek380V » 2 stycznia 2012, 15:30

Ja tez jestem oczywiscie za :) Z rtecia nalezy obchodzic sie jednak odpowiednio. Przeprowadzilem ostatnio dluga rozmowe z kolega ktory pokazal mi troche sposobow obliczen i metod sprawdzania zawartosci rteci w powietrzu. Rzeczywiscie rtec mamy wszedzie ,jednakze sa to wartosci dlugotrwale dopuszczalne. Jesli jednak stlucze nam sie zarowka energo w pokoju to mamy problem. W zaleznosci ile jej bylo i czy wszystko posprzatalismy to chwilowe zanieczyszczenie powietrza siega kilku razy ponad norme . Rtec szybko sie wchlania poprzez kazda mozliwa droge. Najbardziej szkodzi najmlodszym bo trafia prosto do mozgu i go uszkadza. Oczywiscie wczesniej w zaleznosci od dawki sa rozne objawy (nieciekawe) ale to juz jest w wikipedii ;) Unia Europejska celowo nakazala wdrozenie technologii do produkcji kompaktow z zawartoscia tego pierwiastka smierci max 5mg :!: jedynie przemawialy tu cele zdrowotne i ochrony srodowiska. Jest kilka zasad dzieki ktorym mozna uchronic sie przed tym dzialaniem. Jesli beda zainteresowani to mozemy pogadac .
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez Lampka » 2 stycznia 2012, 17:17

Jak się dobrze przechowuje świetlówki, to nic im nie grozi. Poza tym rozbitych, czy uszkodzonych świetlówek dużo leży nawet na półkach w marketach, zwłaszcza w okresie świątecznym, gdy ludzie w pośpiechu je oglądają i nie dbają o ich los. A stamtąd rtęć może spokojnie przeniknąć do jedzenia. Klienci i obsługa niezbyt dbają o te sprawy ;) Ja jednak świetlówki lubię, dlatego też również je zbieram i kolekcjonuję :)
Co do Ra, to w katalogu Philipsa z połowy lat 90, jest opisane, że kompakty miały je 82.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6580
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez amisiek » 2 stycznia 2012, 18:33

ja bym ją zastosował co najwyżej w korytarzu. Do kibla się nie nadaje z racji na częste włączanie. Do pokoju, kuchni czy łazienki nie nadaje się, gdyż ma za kiepską jakość światła ;)
To ja wolę T8 lub T5 w opcji 9xx na elektronice.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez bartek380V » 2 stycznia 2012, 20:37

To wszystko prawda co piszecie. Ja tez bym pozostal na swietloweczkach na elektronice i z tego co zaobserwowalem to dobra oprawa swietlowkowa z elektronicznym balastem i markowa rura to spokoj na pare ladnych lat ;) Swietlowki naprawde na wiecej zasluguja niz garaze. W jednym z pokoi mam TLD18 na belce ze zwyklym magnetykiem -oswietla lozeczko , nad biurkiem 2xTL 8W w oprawie wlasnorecznie robionej ze statecznikiem od kompakta (zasila 2 rury , swieci 4 lata ,5godzin dziennie) -oprawa zawieszona 70cm nad biurkiem daje 310lux . A pokoj doswietla w razie potrzeby naswietlacz ROBUS z HCI-TS 70 Powerball tak wiec jest git.
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez qba » 3 stycznia 2012, 02:01

A tam, gdzie obecnie mieszkam, to mam kompakta w kiblu i na korytarzu i jeszcze nie zdechły, mimo, że specjalnie je zamęczam częstym wyłączaniem ( Phillipsy 9W krótkie rurki jakby obcięte na końcach).
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
Avatar użytkownika
qba
 
Posty: 8452
Zdjęcia: 1020
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 19:15
Lokalizacja: WLKP

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Świetlówki liniowe i kompaktowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron