Parę pytań do profesjonalistów

[bartek380V]

Tym ozonem za bardzo nie przejmowałbym się. Co prawda taka lampa wytwarza go w pewnej ilości, ale w końcu nie odpalamy jej na kilka godzin, a raptem na kilkanaście minut. Ponadto ozon ma silne własności bakteriobójcze, a to można też wykorzystać.
Dlatego swego czasu ktoś z naszego forum (post do odszukania) wykorzystał taki "goły" z jażnik z LRF-a do ... dezynfekcji butów. Zasilany poprzez żarówkę 25 W , coby przy okazji nie spalić butów.
Robiłem identyczne próby i zdaje to egzamin.

To bylem ja zdaje egzamin ,oczywiscie . Ja robilem to pod przykryciem na balkonie i z wykorzystaniem RCD. Po rozpadzie ozonu ,buty mialy juz lepszy zapach. Ozon dezynfekuje naprawde dobrze bo utlenia wszystko co sie da. Zwykly jarznik 125W polaczony przez zarowke 25 W sporo sie grzeje ale daje rade.

[cieszyn]

Bartek - na co czekasz? Zakładaj firmę produkującą urządzenia "odśmierdzające" buty. Popyt - gwarantowany moŻe to nie gaki znowu głupi pomysł?
OCzywiście pozostaje kwestia bezpieczeństwa i dopuszczenia do publicznej sprzedaży, ale może i to da się legalnie załatwić?

[matit1]

A jak wpływa UV na skórę w butach, chodzi mi o fragmenty skóry w środku buta. Czy dało by się wykorzystać w ten sam sposób świetlówkę niezintegrowaną od filtrów UV do akwarium która przynajmniej nie grzeje się tak jak jarznik.

[bartek380V]

A jak wpływa UV na skórę w butach, chodzi mi o fragmenty skóry w środku buta. Czy dało by się wykorzystać w ten sam sposób świetlówkę niezintegrowaną od filtrów UV do akwarium która przynajmniej nie grzeje się tak jak jarznik.

UV oczywiscie niszczy wszystko co napotyka bo ma silne zdolnosci utleniajce poprzez ozon ktory produkuje,samo UV szkodzi tworzywom sztucznym ,no chyba ze sa odporne. Ja nie zauwazylem zadnych wewnetrznych uszkodzen na butach ,chyba dlatego ze nie naswietlam ich dluzej niz 15 minut. Pozniej wietrze je godzine na zewnatrz i buty sa jak nowe. Napewno drobnoustroje nie maja szans But zatykam kiedy jarznik swieci aby stezenie bylo duze. Niestey jarznik sie grzeje wiec czesci plastikowe moga zostac lekko nadtopione tak wiec moim patentem bawicie sie na wlasna odpowiedzialnosc pomijaja to ze but spocony moze kopac pradem ja zastosowalem RCD

[litak1]

zawsze można sobie jarzniczek zasilać małym prądem taki np. 250w zasilać przez statecznik 20w lub coś podobnego, wtedy nie grzeje się tak bardzo a i uv wtedy dużo więcej promieniuje ,ponieważ jarznik wtedy pracuje na niskim ciśnieniu w przybliżeniu jak świetlówka .

[Lampka]

Trzeba tylko uważać, bo taki dławik może być przeciążony i spalić się przez wysoką temperaturę. Jednak żarówki to lepszy pomysł. Taka 25w jest już dobra do podłaczania przez nie świetlówek 4w i nie są one na niej przeciążone

[Lampka]

Ja odpaliłem goły jarznik z MIXa na 7w żarówce i też działa Takie tablicowe 5-9w z gwintem E14 można łatwo kupić, produkuje je np. Rum-Lux.

[OUKS340]

Kto wie jak "uciszyć" stycznik ID1 (NRD) Cewka jest zasilana napięciem do jakiego jest przystosowana ( w tym przypadku 220V). Rozkręciłem go, przeczyściłem rdzeń, obejrzałem styki - nie są wypalone, sprężyny też ok a burczy tak że cała rozdzielnia chodzi
Przepracował już co prawda ok 20lat ale mam ogromny szacunek do tych styczników. Były praktycznie niezniszczalne.

[cieszyn]

Kto wie, moze mu juz "doszły" latka? i czas na emeryturę?

1. Może sie zdarzyć, że coś wpadnie pod zworę lub jest lekko zardzewiała i wtedy stycznik "gra"

2. Może warto sprawdzić napięcie jakie dochodzi do stycznika?
Jeśli zachodzi zbyt duży spadek napięcia na cewce stycznika to może on mieć mniejszą siłą docisku zwory, a ponieważ cewka jest zasilana napięciem przemiennym, to może dochodzić do buczenia zwory.
Warto w trakcie buczenia dotknąć zworę (i inne elementy) czymś izolowanym i bezpiecznie długim, żeby wywnioskować, po jakiego typu ingerencji mechanicznej buczy ciszej lub wcale, często to stosowałem, to taka diagnoza pacjenta "w biegu"


Słyszałem, że dobre styczniki produkuje firma Telemecanique - nie wiem, jak z dostępnością i cenami u nas, może czas na zmiany?
Ale RELPOL też bym polecał, to uczciwa i solidna firma

[MRP200]

Styczniki zasilane prądem zmiennym mają na elektromagnesie miedziana zworę w postaci pierścienia. Tworzy ona jakby dodatkowy zwarty zwój, co umożliwia wytworzenia w rdzeniu dodatkowego strumienia magnetycznego przesuniętego w czasie ze strumieniem głównym. Możliwe, że doszło do pęknięcia tej miedzianej zwory i nie spełnia już swojego zadania.