No dobra, my tu gadu, gadu, a świeże fotki stygną .....
Ostrzyłem sobie dość długo zęby na te kwiaty na Grocie - ponad Modlińską
I wreszcie przyszedł na nie czas!
Troche ten piepszony Fotosik zmienia mi kolejność, mimo, że ponumerowałem fotki po kolei, bo chcę,żeby one były prezentowane tak, jak ja szedłem i fociłem. Poprawiłem to nieco.
Czytajcie komentarze przed fotkami - szczegółnie na koniec
Ten reportaż powstał na bazie tak ze trzy razy większej ilości fot, niż tu pokazuję, musiałem zrobić ostrą selekcję

dlatego to tak trwało
Najpierw kwiat, rzekłbym, standartowy:





Teraz to w zasadzie lecą same kwiaty Ambassadorowe
A jest ich cały szpaler wzdłuż obu stron Modlińskiej:





Nagle - niebo zrobiło się dziwne .......

Potem usłyszałem dziwny świst ............. kolor zmienił się na inny i ........................
nadlecieli
Marsjanie, krzycząc na mnie, żeb
ym nie focił ich tajnych transmiterów energii międzygalaktycznej !!! Że mieli tyle set lat spokoju, aż tu nagle ktoś im robi fotki
Faktycznie, tak na kolor biorąc, Ambassadory od góry wydawały się być przeciążone transkrytycznym, podprogowym przekazem ultragalaktycznej energii ...
WYCOFAŁEM SIĘ.
Mam dosyć na dzisiaj, mało, że mróz, to jeszcze te zielone ludziki, pogięło ich , czy co?
A może to ten mróz tak na mnie fatamorganowo zadziałał ...
