Natrafiłem na taki artykuł z marca 2006 roku ze strony biznespolska.pl:
Czego nie widać
Data: 2006-03-13
Autor: Lucyna Okoń
Na szczęście minęły czasy, kiedy w stolicy paliła się co druga latarnia, a poziom oświetlenia warszawskich ulic pozostawiał wiele do życzenia. Jednak ta widoczna poprawa ma również swoją ciemniejszą stronę
W połowie lat dziewięćdziesiątych dwaj polscy konstruktorzy, Roman Olwiński i Ryszard Wachowski, opatentowali wynalazek pod nazwą "Układ sterowania zasilaniem odbiorników zwłaszcza oświetlenia ulicznego" (numer patentu 180160). Na jego podstawie skonstruowali sterownik energooszczędny ORW-1. Według Urszuli Nelken, rzecznika Zarządu Dróg Miejskich, w owym czasie był to "przykład osiągnięć polskiej myśli technicznej".
Zasada działania urządzenia opiera się na obniżeniu napięcia zasilania opraw oświetleniowych, co powoduje zmniejszenie zużycia energii przez urządzenie oświetleniowe o ok. 30-40 procent. Równie istotnym elementem działania sterowników - jak i każdego urządzenia przyczyniającego się do oszczędności energii - jest ograniczenie zanieczyszczenia środowiska, a także wydłużenie trwałości źródeł światła, a co za tym idzie - ograniczenie kosztów konserwacji oświetlenia.
Producentem wynalazku została firma RAR sp.j. z Warszawy, założona przez obu właścicieli patentu, którzy zainwestowali własne środki w produkcję urządzenia.
W 1997 roku (po wcześniejszym uzyskaniu zgody Urzędu Zamówień Publicznych na zlecenie "z wolnej ręki", gdyż producent sterowników, na mocy patentu, jest dotychczas jedyną firmą w Polsce oferującą tego rodzaju urządzenie) rozpoczęło się instalowanie energooszczędnych szaf oświetleniowych w Warszawie, głównie w dzielnicach Bielany i Żoliborz.
- W pierwszym roku zamontowaliśmy 10 sztuk, rok później ustawionych zostało kolejnych osiem, a w 1999 roku dostawiliśmy jeszcze 10 tego rodzaju urządzeń - mówi Roman Olwiński, współwłaściciel firmy RAR.
Dwa lata później zapoczątkowany został program wymiany dotychczasowych szaf oświetleniowych na energooszczędne, dzięki temu w 2003 roku udało się zamontować jeszcze 30 sterowników. Ale na tym koniec.
Koszt eksploatacji oświetlenia warszawskich ulic w 2005 roku (zgodnie z informacją uzyskaną z ZDM) wyniósł 37,5 mln złotych. Z tego 9,5 mln złotych wydano na konserwację, a 28 mln pochłonęły koszty energii elektrycznej. Przy trzydziestoprocentowych oszczędnościach zainstalowanie wspomnianych urządzeń mogłoby dać Warszawie korzyści rzędu 8,5 mln złotych rocznie na kosztach energii i kolejnych kilka milionów na konserwacji oświetlenia.
- Oczywiście koszt ustawienia jednego sterownika nie jest niski, gdyż wynosi około 30 tysięcy złotych, jednak tego typu inwestycja zwraca się w ciągu trzech, czterech lat - przekonuje Roman Olwiński. To wymiar czysto finansowy, ale trzeba również brać pod uwagę ograniczenie zanieczyszczenia środowiska.
- Obecnie efekt obniżenia poziomów oświetlenia w Warszawie uzyskuje się w wyniku zastosowania tzw. energooszczędnych szaf oświetleniowych - twierdzi Urszula Nelken. Dodaje przy tym, iż ZDM zamierza kontynuować instalację szaf energooszczędnych w całym mieście, jednakże w tej chwili ma związane ręce, gdyż przed sądem trwa spór w sprawie zakresu obowiązywania patentu.
- Do chwili wydania wyroku nie możemy podejmować żadnych wiążących decyzji w tej sprawie - wyjaśnia.
Pani rzecznik odmawia jednak ujawnienia nazw firm, których spór dotyczy, mimo że - jak sama twierdzi - to właśnie on jest powodem przestoju w podejmowaniu decyzji dotyczących kompleksowej modernizacji oświetlenia ulicznego w Warszawie. Z danych, które udało nam się ustalić, firmami rozstrzygającymi spór w sądzie są RAR i firma Brick & Bits., a sprawa wiąże się z wystąpieniem o wydanie postanowienia o zaprzestaniu rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o jednej z tych firm, natomiast nie ma bezpośredniego związku z patentem.
Do czasu przekazania artykułu do druku Wydział Informacji i Promocji ZDM nie potwierdził ani nie zaprzeczył tej informacji. Już wcześniej ZDM wstrzymał instalację sterowników, gdyż niemożliwe było - zdaniem urzędników - przeprowadzenie przetargu nieograniczonego wymaganego przy zamówieniu tej wartości. Tymczasem RAR jest jedynym producentem urządzenia na polskim rynku, a w takim wypadku przedmiot zamówienia podlega przepisom dotyczącym praw wyłącznych (art. 69 ust. 1 pkt 1 ppkt b) ustawy z 29 stycznia 2004 roku "Prawo zamówień publicznych".
W sprawie zatem nadal nic się nie dzieje. Od 2003 roku nie został ustawiony ani jeden dodatkowy sterownik, a Warszawa wciąż płaci wysokie rachunki za energię elektryczną. Jak na ironię, właściciele firmy RAR uzyskali w 2005 roku promesę z Banku Gospodarstwa Krajowego umożliwiającą wystąpienie o kredyt w celu sfinansowania wymiany szaf oświetlenia ulicznego.

