W mojej części osiedla były na słupach oprawy OUR-125-1 od stycznia-lutego 1991r. ale nie powisiały zbyt długo bo latem 1999r. zastąpiły jest Philips Malagi (na WLSy 70W) Na kilku latarniach na kilku ulicach ludzie "zamontowali sobie" Strady i mieli widno w swoim ogródku ale w 98 r. zakład energetyczny z niewiadomych powodów wszystkie oprawy sodowe zdemontował i założono w ich miejsce OUR-125-2
Do czasu ery Malag szklane klosze OUR125-1 nawet nie zdążyły się zabrudzić bo powietrze jest tam bardzo czyste
No prawie bo do nieszczelnych kloszy powpadało robactwo
Część kloszy sama odpadła albo przez nieuwagę monterów. Sam byłem świadkiem że po otwarciu komory wypadł jednemu z ręku klosz który się stłukł na trawie
Przy moje ulicy w którymś roku na sąsiedniej latarni w oprawę wkręcono zwykłą żarówkę
Poświeciła sobie około 1 roku... Później wkręcano już LRFy OSRAM do przepalonych lamp.