Najnowsze nabytki. Dziś odebrałem na poczcie: Polam Piła typ 12 ... Niestety nie wiem jak dalej, bo mimo że w osłonie jest naklejka, to do połowy urwana

. To istny rarytas, bo zdobyć tenże typ, z mlecznymi kloszami, w przyzwoitym stanie to cud. W sumie nie sądziłem, że mi się uda, zwłaszcza, że nie widziałem takiego żyrandola na żywo od dobrych kilkunastu lat, a od dzieciństwa je lubiłem, jak zresztą niemal wszystkie z reflektorkami. Pamiętam pewną cukiernię, zresztą istniejącą do dziś, gdzie z matką i siostrą chodziłem w latach 1988- 90 po słodkie rogaliki, to wisiały tam takie cztery na suficie. Mój egzemplarz pochodzi zapewne z pierwszej połowy lat 80. Przystosowany jest do jednoobwodowej instalacji, ale poprzedni właściciel przerobił go na dwa obwody, doprowadzając dodatkowo cienki kabelek, ale chyba go usunę, bo przeszkadza w regulacji długości.


Ma dodatkowe dziurki na górze, chyba dla lepszego chłodzenia, a reflektorki, w przeciwieństwie do innych typów są do żarówek max 40 W. Nic dziwnego więc, że tak trudno spotkać je ze wszystkimi kloszami, skoro 60tek nie wytrzymują. Ja przeważnie widziałem je z popękanymi lub wybrakowanymi kloszami, a ich produkcja musiała się zakończyć znacznie wcześniej niż najpopularniejszych z rastrami u dołu oraz wersji ze stalowymi kloszami.


Kocicy też się spodobał.

A tu 4 reflektorkowy zwis firmy H.P Katowice, typ A.H. 4 220V, 4x 60 W. Firma istnieje zresztą do dziś:
http://hplampy.com.pl/. Ma bloczek firmy Fobos Góra, czyli to przełom lat 80 i 90. Były one na 3 i 4 reflektorki w różnych wersjach kolorystycznych. Ten czekoladowy kolor nie jest chyba oryginalny. Pierwotnie był czerwony.



I nabytek sprzed paru tygodni: Polam PIła 12.Z.720/4R, czyli odmiana popularnego żyrandola z dodatkowymi włącznikami do każdego reflektorka, mimo to z możliwością podłączenia do 2 obwodów. 2 lata temu licytowałem taki na allegro, ale ktoś mnie przelicytował, ale ten mój jest w lepszym stanie, niż tamten. Co ciekawe, o ile wersja Z 700 występowała w wielu odmianach kolorystycznych, tak Z 720 widziałem wyłącznie czarne. To już mój drugi egzemplarz. Ten pierwszy to niestety wrak pozbawiony rastrów, z niedziałającymi włącznikami i przeciągniętym zdeformowanym sznurem, ale ciągle szkoda mi go wyrzucić. Leży rozkręcony w torbie. Pewnie zostawie go sobie na części

POdejrzewam, że to jeszcze nie koniec...

Reflektorkowych żyrandoli na dzień dzisiejszy mam 5 czteroreflektorkowych (+ 2 wraki) i 3 trójreflektorkowe.