litak1 napisał(a):Trwalszy jest ale tutaj masz założenie że przy chyba pięciogodzinnym cyklu pracy, więc trzeba się zastanowić jeśli się chce taką lampę w mieszkaniu
Zależy gdzie to świecisz, jeśli w mieszkaniu potrzebujesz załączonego światła na długi czas, to jest OK. Ale do łazienki nie ma sensu.
Wg katalogu trwałość 15 tys h do 50% uszkodzeń, ale aż 9tys h do 5% uszkodzeń, także można zaplanować, że te 9 tys h to prześwieci. Po 9 tys h ma 80% strumienia świetlnego, więc lepiej niż świetlówka.
litak1 napisał(a):Tak mi się wydaje trochę cieplejsza niż LRJD ale może złudzenie, dlaczego na sts

JEST cieplejsza niż tamten egzemplarz LRJD, świeci tak samo, jak inna sztuka, około 5500K. Odpaliłem na STS400, bo nie mam statecznika rtęciowego 400W, a jedynie sodowy, na którym zazwyczaj świeci "jednostka" czyli HQI-BT 400W/D. Wszystkie sztuki LRJD z tej partii są oznaczone jako niskonapięciowe, a zatem potrzebują większego prądu do osiągnięcia wymaganej mocy, czyli także ciśnienia w jarzniku. Prąd sodowy jest już lepszy, chociaż czasami nawet STS400 to za mało, trzeba dołożyć statecznik sodowy 70W równolegle, by lampa nie świeciła na zielono.
litak1 napisał(a): Fotki wyładowania super tylko łuk rozwarstwiony jakby świeciła pionowo lub była jeszcze nie "dogrzana" (bardzo mało pracowała)
To podczas odpalania, lampa jeszcze nie do końca rozgrzana. Oprócz tego pracowała mało, ta sztuka była raz odpalana po pozyskaniu jej, potem miała miesiąc przerwy, dlatego takie barwy. Także obie przyczyny mogą mieć miejsce.
A tutaj próby MH 20W w tym samym miejscu co poprzednio LRJD(R) 400W. To maleństwo się w ogóle nie grzeje w porównaniu do większych mocy - trzonek ma ze 30 stopni, nie więcej, więc spokojnie mogłem go podłączyć wprost do zacisków statecznika elektronicznego.




Światło nie takie złe - widać lepiej, ale niestety kwiatek jest słabo oświetlony, zatem musiałem użyć bardzo wysokiego ISO (6400).

Światła nie jest za dużo (około 1800lm), ale wystarczy, by się nie potknąć o własne nogi

Lubię dobre światło.