
Właśnie kończę oświetlenie obwodnicy Murowanej Gośliny

Również witam serdecznie

Edit.
Właśnie na słup właziłem




Phinek napisał(a):Na naszej kolejce mamy 3 typy słupołazów:
- jedne do słupów drewnianych - jeszcze nie musieliśmy używać
- krótkie do słupów betonowych
- długie do słupów betonowych
Przy wchodzeniu na słup betonowy wybiera się odpowiednią długość (chodzi o długość od przedniej rolki do grubej rolki mimośrodowej przy bucie) w zależności od tego czy wchodzi się na słup po jego szerszym czy węższym boku. Dobór dobrej długości zapewnia wygodniejsze wchodzenie. Samo wchodzenie jest dość "fajne" i największy "dyskomfort" daje chwianie się słupa (każdy słup się zawsze trochę chwieje). Zaś odnośnie wypadków... to raz jeden kolega uparł się, że będzie w zimie wieszał oprawy na słupie... było to zaraz po tym jak padał marznący deszcz więc słupy były pokryte warstwą lodu. Każdy normalnie myślący odradzał wchodzenie na słupy więc jak ten chciał się wybrać na słup to nikt z nim nie poszedł. A że się głupio uparł, to poszedł sam (nie róbcie tego - pracować się powinno co najmniej parami) i wlazł po oblodzonym słupie na ok. 2-3 metry, po czym stracił przyczepność i zjechał na ziemię. Na szczęście nic mu się nie stało, ale po słupach już nie chodzi - boi się
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość