Nieco ponad rok temu zmodernizowali oświetlenie w windzie u mnie w bloku, w starej licencji ZREMB. Zamiast żarówki wsadzono dwie świetlówki kompaktowe zintegrowane E27 w takiej oprawie:

Pół roku później padła jedna ze świetlówek, wczoraj zobaczyłem, że druga zaczyna już migać. Zastanawiałem się co jest przyczyną tej niskiej trwałości i wniosek był oczywisty - drgania kabiny oraz zła konstrukcja oprawy. Oprawka jest przykręcona do kątownika stalowego, który z kolei jest przykręcony do sufitu windy. Amplituda drgań przy oprawce przekracza 2mm podczas jazdy windy. Nic dziwnego, że świetlówka zdycha tak szybko - żadna świetlówka kompaktowa nie wytrzyma takich drgań na dłuższą metę. Rozsądek by nakazywał montaż na podkładki gumowe, ale oszczędność górą...
Lubię dobre światło.