przez amisiek » 6 stycznia 2013, 11:52
Świeci cieplejszym światłem z ewidentnie lepszym Ra. To wygląda tak, jakby konstrukcja LRJ była liczona pod kątem prądu rtęciowego ale nie udało się osiągnąć wystarczającego ciśnienia w jarzniku. Przejście na prąd sodowy podwyższy ciśnienie do wymaganego, ale znacznie spada trwałość (bardzo obciążone elektrody, przy wyższym ciśnieniu trudniejsze warunki pracy jarznika). Gdyby tylko rozwiązali problem czystości materiałów (to był ból, bo dobrych materiałów praktycznie nie było, mowa o kwarcu o niskiej zawartości jonów wodoru, a także o dobrych i suchych jodkach i bromkach różnych metali) i masowej produkcji (to też problem, ale początkowo nie tyle techniczny ale bardziej ludzki).
Nie sądzę, by LRJ na prądzie sodowym wytrzymała więcej niż 1000-1500h pracy, skoro na niższym rtęciowym miała mizerną trwałość...
Lubię dobre światło.