LR [Coś czego w normalnej rtęciówce nie widać;-)]

Lampy rtęciowe, sodowe, metalohalogenkowe

Re: LR-250 [Coś czego w normalnej rtęciówce nie widać;-)]

Postprzez cieszyn » 27 stycznia 2008, 18:17

Więc kto wie,może po paru latach bym miał poważne choroby wzroku


Ja bym tam radził uważać.
Lampy uliczne są dopuszczone do świecenia na ulicy, bo wiszą z reguły dość wysoko i ich szkodliwość jest znikoma
Ale na pewno nie są dopuszczone do oświetlania mieszkań, tak sądzę.

Gorzej, bo niewiele wiem o lampach, pewnie jeden typ szkodzi bardziej a inny ,mniej - nie chcę się tu wymądrzać, tylko powtórzę: Ja bym tam radził uważać ;)

Może ktoś wie więcej i może mnie jakoś podeprzeć?
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: LR-250 [Coś czego w normalnej rtęciówce nie widać;-)]

Postprzez swietlik » 27 stycznia 2008, 18:33

Przypominam, że w słoneczny dzień natężenie oświetlenia na dworze osiąga ok. 100 000 lx :!: :!: Jakoś nikt jeszcze nie oślepł od przebywania latem na dworze ;)
LRF-125W daje nieporównywalnie mniejsze natężenie oświetlenia...
A to, że kogoś głowa boli albo oczy to wadliwe zainstalowanie źródła światła, które uciążliwie oślepia.
Zakład Energetyczny Poznań
Rejon Najwyższych Napięć
Avatar użytkownika
swietlik
 
Posty: 3015
Zdjęcia: 83
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 14:04
Lokalizacja: Poznań

Re: LR-250 [Coś czego w normalnej rtęciówce nie widać;-)]

Postprzez battery » 27 stycznia 2008, 19:00

cieszyn napisał(a):
Więc kto wie,może po paru latach bym miał poważne choroby wzroku


Ja bym tam radził uważać.
Lampy uliczne są dopuszczone do świecenia na ulicy, bo wiszą z reguły dość wysoko i ich szkodliwość jest znikoma
Ale na pewno nie są dopuszczone do oświetlania mieszkań, tak sądzę.

Gorzej, bo niewiele wiem o lampach, pewnie jeden typ szkodzi bardziej a inny ,mniej - nie chcę się tu wymądrzać, tylko powtórzę: Ja bym tam radził uważać ;)

Może ktoś wie więcej i może mnie jakoś podeprzeć?

Ja coś słyszałem o normach mówiących właśnie o tym że lampy rtęciowe muszą wisieć na pewnej wysokości i używane np w mieszkaniach mogą zaszkodzić. Wydaje mi się że pisało to na kartce ulotce dołączanej do tych lamp - HPL philips . W opakowaniu zbiorczym jest taka ulotka. Pokazuje to nawet piktogram na opakowaniu jednostkowym żeby wyjąć z pudełka instrukcję i przeczytać. MH też ją mają i sodówki też. Te lampy szkodzą tak jak halogeny bez filtra uv z tym ze mocniej bo wydzielają więcej tych promieni. Pisze coś w rodzaju High ultraviolet radiation is emitted during lighting. Use this lamp on 5meters above eyes or higher. Wydaje mi się że przez to wycofali LR. Szkło zatrzyma UVC - najgorsze (i ok bo UVC dość szybko powoduje oparzenia itp) a luminofor przetworzy część UVAi UVB - te wytwarzane są przez lampy do opalania ale szkodzą na wzrok (dlatego nosimy okulary gdy korzystamy z solarium) i przebywanie gdzie jest ono emitowane może nie w takich ilościach jak w solarium ale jednak sporych niejest dobre. Może to podrażnić oczy i prowadzić stopniowo do uszkodzenia wzroku.
battery
 

Re: LR-250 [Coś czego w normalnej rtęciówce nie widać;-)]

Postprzez Bartek » 27 stycznia 2008, 20:05

A to, że kogoś głowa boli albo oczy to wadliwe zainstalowanie źródła światła, które uciążliwie oślepia

No prawidłowo to ten LRF zainstalowany nie jest.Aktualnie opracowuję dla niego oprawę
Wysokoprężne rtęciówki są dobre, bo są tanie i DOBRE
Bartek
 
Posty: 456
Zdjęcia: 10
Dołączył(a): 5 czerwca 2007, 13:57
Lokalizacja: Lubliniec

Re: LR-250 [Coś czego w normalnej rtęciówce nie widać;-)]

Postprzez cieszyn » 28 stycznia 2008, 00:01

Dzięki battery za wyjaśnienia :!: :lol: :P :lol:

To potwierdza moje obawy co do szkodliwości lamp - lepiej więc z tą miłością z paru metrów do nich uważać! :( :D
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: LR-250 [Coś czego w normalnej rtęciówce nie widać;-)]

Postprzez swietlik » 17 czerwca 2008, 17:43

Witam :!: Niedawno wpadłem na pomysł żeby z rtęciówki, która ma luźny gwint zrobić sobie LR-125W :)
Wczoraj lampa jeszcze nie była dokładnie wyczyszczona z luminoforu ale nie mogłem się powstrzymać i zrobiłem kilka fotek :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
A to dzisiejsze zdjęcia... lampa gotowa, można wkręcać i świecić po oczach :geek: LR-125W :P
Obrazek Obrazek
Zakład Energetyczny Poznań
Rejon Najwyższych Napięć
Avatar użytkownika
swietlik
 
Posty: 3015
Zdjęcia: 83
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 14:04
Lokalizacja: Poznań

Re: LR-250 [Coś czego w normalnej rtęciówce nie widać;-)]

Postprzez Paweł » 18 czerwca 2008, 16:42

Super :!: Rewelacja :!: :D
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Paweł
 
Posty: 6615
Zdjęcia: 944
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 20:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: LR-250 [Coś czego w normalnej rtęciówce nie widać;-)]

Postprzez Edziu » 18 czerwca 2008, 17:49

A czy taki przerabiany LR nie jest aby szkodliwy, bo mój nauczyciel elektrotechniki, mówił mi żeby nie patrzeć się na świecącego rozbitego LRFa, ponieważ wysyła on duże promieniowanie UV.
W poszukiwaniu miejsc gdzie występowały bądź występują duże kwiaty opraw oświetleniowych...
Avatar użytkownika
Edziu
 
Posty: 3155
Zdjęcia: 497
Dołączył(a): 24 września 2007, 09:38
Lokalizacja: Toruń

Re: LR-250 [Coś czego w normalnej rtęciówce nie widać;-)]

Postprzez cieszyn » 18 czerwca 2008, 20:11

Edziu napisał(a):A czy taki przerabiany LR nie jest aby szkodliwy, bo mój nauczyciel elektrotechniki, mówił mi żeby nie patrzeć się na świecącego rozbitego LRFa, ponieważ wysyła on duże promieniowanie UV.


Radziłbym uważać !
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: LR-250 [Coś czego w normalnej rtęciówce nie widać;-)]

Postprzez swietlik » 18 czerwca 2008, 22:57

Edziu napisał(a):A czy taki przerabiany LR nie jest aby szkodliwy, bo mój nauczyciel elektrotechniki, mówił mi żeby nie patrzeć się na świecącego rozbitego LRFa, ponieważ wysyła on duże promieniowanie UV.

Teoretycznie bańka szklana nie powinna przepuszczac promieniowania UV. Ja nigdy nie wpatruję się w lampę bez luminoforu z odległości 10 cm...
noooo 20cm to jeszcze ale jak się zapala. Gdy lampa świeci pełną mocą to patrzę na nią z odległości powyżej metra więc raczej nic mi nie grozi :)
Ewentualne promieniowanie UVA, które może się jakimś cudem wydostac nie jest tak silne żeby siało zniszczenie w promieniu 1 metra od lampy ;)

Żarnik żarówki też wysyła promieniowanie UV więc nie bójmy się światełka LRa :) Gdy zapalę tą 125tkę w pokoju mam nieziemski klimat :mrgreen: a gdy nie chcę aż tyle światła to łączę lampę przez 2 stateczniki :geek: :mrgreen: :P
Zakład Energetyczny Poznań
Rejon Najwyższych Napięć
Avatar użytkownika
swietlik
 
Posty: 3015
Zdjęcia: 83
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 14:04
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wysokoprężne lampy wyładowcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości