[Lampka] Moja, całkiem spora kolekcja

[JeD]

Widzę że spodobały ci się adaptery

[Lampka]

Ostatnio tak, bo to są dokładnie tak samo magnetyczne kompakty, jak SL W dodatku umożliwiają instalację kompaktów niezintegrowanych w zwykłych oprawach.

[amisiek]

Statecznik prawdopodobnie jest na toroidalnym rdzeniu o odpowiednio dobranej średnicy. Wtedy ładnie mieści się w obudowie i zostawia w środku sporo miejsca na trzonek świetlówki. Rdzenie toroidalne są bardzo popularne w elektronice w.cz., ale znalazły swoje miejsce także przy transformatorach na 50Hz.

[Lampka]

Bardzo możliwe, to by się nawet zgadzało, bo stateczniki tego typu mają nieco większą stratność, a łączny pobór mocy takiej świetlówki dedykowany na opakowaniu to 15w (tak, to powinno być około 13w).

[Lampka]

Nowości.
Dziś z Ebay przyszła świetlówka Sylvania, którą niedawno tam kupiłem. Okazała się być kompaktem zintegrowanym ze statecznikiem magnetycznym Jest to świetlówka Sylvania LYNX-ES 18w. W sumie pierwszy raz widzę świetlówkę kompaktową rurkową zintegrowaną z dławikiem magnetycznym. Z wyglądu nie różni się wiele od elektronicznych kompaktów współcześnie dostępnych. Ma rurkę 2U, taką, jak w kompaktach PL-C 18w i myślałem z początku, że to adapter, ale się jednak okazało, że rurki nie da się wyjąć
Dodam jeszcze, że ma ona na krążku miejsce jakby dla klosza, widocznie istniała możliwość dokręcenia do niej klosza. Ale bez klosza też wygląda fajnie i całkiem stylowo. Gwint ma koloru złotego.
Czas na fotki.







W akcji:






Teraz czas na kolejną ciekawą lampę. Jest to lampa, wyprodukowana przez Philisa i oznaczona, jako SL*Kombi. Zawiera w sobie kompakta SL*18 Prismatic z pierwszej generacji. Jakiś czas temu w marketach Obi widziałem podobne oprawki Philipsa, wprost do instalacji, z pryzmatycznym kloszem (ale na elektronice oczywiście).







W akcji:






W osobnym wątku pokażę też dokładniej wiekową rtęciówkę, jedną z pierwszych, jakie były w Polsce produkowane:

[toomm40]

rewelacja , ta SL Philipsa cos w stylu "Loft Bauhaus" bardzo ciekawa lampka, można ją oczywiście rozebrać czy otworzyć w celu wymiany lampy ?
a ta Sylvania rzeczywiście "udaje " adapter na pierwszy rzut oka

[Lampka]

rewelacja , ta SL Philipsa cos w stylu "Loft Bauhaus" bardzo ciekawa lampka, można ją oczywiście rozebrać czy otworzyć w celu wymiany lampy ?

Wydaje mi sie, że można, ale póki co nie zamierzam jej rozbierać. Widać, jak się spojrzy przez dziurę, że tam w środku jest porcelanowa oprawka, chyba z gwintem

a ta Sylvania rzeczywiście "udaje " adapter na pierwszy rzut oka

Też myślałem z początku, że to adapter, właśnie rozmiar tej obudowy na początku przykuł moją uwagę, jak znalazłem tą aukcję

[Lampka]

Dzisiejsze lampobranie w firmie recyklingowej było bardzo udane. Trafiło się kilka "białych kruków", rzadko spotykanych świetlówek, ciekawej produkcji

Na początek zacznijmy od kołowej świetlówki Polamp, LFC 32w z sierpnia 1981 roku (trochę brudna, jeszcze nie zdążyłem umyć):





Całe 10 fabrycznie nieużywanych Alinexów 20w, ruska produkcja, modele z lat 90-tych:



Zielony Telam 20w z listopada 1968 roku. Trzonki ma oklejone - także zieloną taśmą, ale pewnie nie dlatego, żeby oznaczyć jej barwę, ale dlatego, żeby nakleić ruszające się trzonki.










Philips TL-X 40w:




Frater 80w, produkowana przez Polama:





Świetlówka GE typu PL-C 2U, o rurce T3 (rzadki standard stosowanej rurki w tych kompaktach):




Stare Polamy T5 6w z 74 i 72 roku, zupełne nówki:





Polamp WLS 70w, taka sama, jak dziwna anonimowa sodówka, którą kiedyś pokazywałem. Z tym, ze ta jest bez luminoforu:



Goły jarznik rtęciowy, który wziąłem (w tle widać kilka innych rtęciówek):




Różne kompakty i lampki:





Lusterko



Ogółem dużo tego wszystkiego dziś się trafiło. W osobnym wątku pokazane są także świetlówki kompaktowe dużej mocy, które wczoraj również znalazłem w recyklingu.

[JeD]

Uwielbiam ten wątek, lecz chętnie obejrzałbym fotki w akcji, co z tego wszystkiego działa, a jak te ruskie świetlówy sprawne też ?
P.S 1900 post

[Lampka]

Tak, sprawne. Te wszystkie Alinexy to fabryczne nówki, u mnie chyba pierwszy raz odpalane. Potem pofocę jeszcze. Poza Alinexami trafiło się też kilka sprawnych Polamów i kilka Razno (używane / zużyte do zabawy). Rtęciówek nie testowałem jeszcze, chociaż poniekąd starałem się wybierać jak najbardziej "czarne" na jarzniku, żeby mieć do obserwacji zużywania się Sodówek też jeszcze nie testowałem, ta Polamp 70w wygląda na sprawną. Polamowskiego koła 32w też jeszcze nie testowałem