przez trojmiejski » 6 sierpnia 2013, 16:31
Wszystko z ISO200, dla pierwszej fotki czas naświetlania 1/5s i przysłona F4, dla drugiego i ostatniego zdjęcia F5,9, a czasy odpowiednio 1/15s i 1/50s, czwarta fotka 1/6s F2,8, piąta 1/400s F18. Ogólnie w miarę doświadczeń odkryłem, że moim aparatem nocne fotki najlepiej robić w trybie serii, gdyż wtedy aparat zależnie od ustawionego ISO i zoomu określa górną granicę czasu naświetlania gdy w trybie pojedynczej fotki w przypadku nie nastawienia reszty parametrów pod konkretny cel aparat będzie dążył do jak najdłuższego czasu, co zaś będzie skutkowało jasnymi fotkami lecz niekoniecznie ładnymi. Poza tym fotografowanie w serii daje możliwość uzyskania zdjęć względnie nieporuszonych na takiej zasadzie, że z czterech fotek po prostu część wyjdzie nieporuszona, a część poruszona i selekcjonuje się te pierwsze.