Witajcie. Mam pytanie właśnie w sprawie tej oprawy. Jak zdemontować klosz od odlewu dolnego? Pytam, ponieważ mój siedzi tak mocno w tym odlewie razem z gumą, że nic go nie rusza. Obejma w środku oczywiście zdjęta, układ stabilizacyjny także, został korpus z brudnym kloszem i przydało by się umyć a nie chcę oprawy uszkodzić. Oprawa zdobyta legalnie. Zakup.
Jeśli zdemontowałeś pierścień mocujący klosz to nie trzyma się już on niczego innego prócz uszczelki. Może być problem z jego demontażem - uszczelka zapewne się przykleiła zarówno do klosza jak i do kielicha, więc przy użyciu brutalnej siły może się ta uszczelka rozsypać. Spróbuj naokoło klosza nożem albo czymś podobnym ostrożnie "obkroić".
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Dzięki bardzo. Właśnie tak kombinowałem, z tym, że użyłem cieńkiej blaszki. I tak na około i w pewnym momencie odpuściło. Uszczelka cała, nawet nigdzie nie zaczyna się sypać. Tylko szkoda, że ktoś pomalował tą oprawę na jakiś taki ciemny szary kolor ale nie dokończył roboty bo daszek tylko zczyścił papierem do srebrnego, i zostawił. Ale zadanie dokończenia oprawy się rozpoczyna . Pozdrawiam!