XXXJeDXXXX napisał(a):W Castoramie gdy zbiłem żarówkę halogenową, Podszedł do mnie pracownik obsługi zapytał czy nic się nie stało (oczywiście byłem w lekkim szoku i spaliłem buraka) i powiedział że oni posprzątają i nie muszę płacić za to. Tylko żebym uważał na przyszłość.

Wszystko zależy od miejsca kupna, zbiłem kiedyś komplet szklanek w Auchan, (tani już nie był ok.50zł)
Gdy to zgłosiłem przy chęci zapłaty, no bo cóż tu zrobić

Pracownik powiedział że pierwszy raz się zdarzyło żeby ktoś się przyznał do naruszenia wyposażenia
Usłyszałem tylko : Możesz iść dalej na sklep, tylko się tak nie woź

a te szklanki z racji że się przyznałeś darujemy Ci" no i rzeczywiście obeszło się bez konsekwencji.
Dlatego odwiedzam zawsze Auchan a nie jakieś inne markety, choć do niego mam najdalej
