Pl. Zawiszy i Jerozolimskie . niestety oprawy "ufo" wyglądają fest tylko na "kwiatach" na pojedyńczych wysięgnikach wolałbym ONYX-y wzglęem wizuelnym. Oświetlenie jest równomierne i białe. Nie ma sie czego czepić . inie jest zamulająco-pomarańczowo
Ale w rzeczywistości ich światło nie jest takie zimne jak wygląda na tych zdjęciach powyżej. Wygląda raczej jakby to było jakieś 3700K - tak na oko a na prawdę pewnie jest to jakieś 4000K. Zimne światło to dali na Placu Na Rozdrożu i na ul. Sobieskiego. Szczerze mówiąc wydaje mi się, że jednak to cieplejsze jak na Alejach Jerozolimskich jest przyjemniejsze dla oka i lepiej oddaje kolory.
Jeszcze dziwna sytuacja jest na Alejach Ujazdowskich - tam najwyraźniej są MH ale co jedna latarnia to świeci w innym kolorze. Chyba muszę zrobić zdjęcie i dać do działu o absurdach polskiego oświetlenia ulicznego.
Zimne światło na skrzyżowaniach ma sens - natychmiast zwraca uwagę kierowcy, że tu jest miejsce, na którym musi wzmóc uwagę. Ma to sens, bo oba skrzyżowania są paskudne i wiele wypadków na nich było swego czasu. Nie mam dostępu do statystyk wypadków w tych miejscach po zmianach oświetlenia, ale czytałem brytyjskie sprawozdanie na ten temat i wyróżnienie skrzyżowań innym światłem przynosi pozytywne efekty. Oświetlenie newralgicznych miejsc zimnym światłem ma sens!
Niemcy stosuja jeszcze wiele lamp rtęciowych jak równiez świetlówek. zwłaszcza mniejsze arterie, uliczki osiedlowe itp oświetlane są oprawami rtęciowymi małych mocy -80 i 50 watt oraz oprawami świetlówkowymi. trudno powiedziec czy jest to kwestia oszczędności ..? myśle ,że nie ma potrzeby ładować wszędzie lamp wielkiej mocy .za to niewątpliwym atutem jest to ,że to oświetlenie jest bardzo zadbane.