Posiadam lampę LRJ 400W oraz statecznik SLS1-400 z roku 1978.
Pierwsza próba odpalenia lampy przed kamerą się nie udała mimo poprawnego zmontowania osprzętu.
http://www.youtube.com/watch?v=iGU4HsdTlF8
Odwracanie wtyczki w gniazdku nic nie zmieniało. Odłączyłem statecznik i podłączyłem go "z drugiej strony" obwodu lampy i nic to nie dało, mimo, że po tej zmianie statecznik był właśnie tam, jak sugeruje rysunek na układzie zapłonowym. Następnie zamieniłem przewody w oprawce, bo przy przygotowaniu sprzętu przewody wypadły (były za słabo dokręcone) i przykręciłem na ślepo nie wiedząc, czy przykręcam poprawnie, czy odwrotnie, a to teoretycznie nie ma znaczenia dla tej lampy. Wtedy lampa błyskała, ale układ zapłonowy nie chciał impulsować, czyli lampa mogła już świecić, ale IDS na to nie pozwalał. Wtedy trochę dokręciłem wkręty mocujące przewody w oprawce i przy okazji rozplątałem przewody. Dopiero wtedy lampa ruszyła prawidłowo. Ciekawe, jaka była rzeczywista przyczyna niedziałania sprzętu.
http://www.youtube.com/watch?v=EX1Q65BN3aM
Na filmie jest cień mojej dłoni na tle drzwi lodówki. Ponieważ kamera reguluje ostrość analizując pionowe krawędzie obrazu, a obraz był gładki, w tym przypadku obraz momentami tracił ostrość, ale mimo to widać charakterystyczny cień. Cień jest rozmyty w pionie tylko dlatego, że jarznik ma swoją długość i świeci na całej długości. Ale tutaj można zauważyć nierównomierność światła, górna krawędź cienia jest niebieskawa, a dolna krawędź cienia jest czerwonawa.