Stare oprawy żarówkowe

[Lianata]

Dla mnie słodziutkie, chociaż chyba trafiły do miejsca, w którym zdecydowanie nie powinno ich być.

[JeD]

Dla mnie słodziutkie, chociaż chyba trafiły do miejsca, w którym zdecydowanie nie powinno ich być.

Plebania

[famabud]

W tym miejscu spokojnie radę dalyby rastry 2x18W, bo oprawy są stosunkowo gęsto rozmieszczone.

[Lianata]

Plebania

To są znacznie za wysoko. Takie oprawy powinny znajdować się w różnych niewielkich, retro pokojach, sypialniach itd. a nie na obszernym korytarzu.

[qba]

Kołobrzeg, grudzień 1983r:
Obrazek, wycięty z rodzinnego zdjęcia na który załapały się dwie oprawy o dość ciekawej historii. na pierwszym planie nad stołem zwis z koronkowym abażurem, który został uszyty własnoręcznie przez moją matkę. Był to czas kryzysu, ciężko było dostać coś gustownego w sklepach elektrycznych, gdzie królowały elektryczne wersje lamp naftowych. Matka kupiła sam przewód z oprawką, i obszyła koronkami druciany szkielet. Żyrandol wisiał w dziennym pokoju nad stołem do 1986r, kiedy został zastąpiony reflektorkowym żyrandolem Polam Gdańsk w kolorze czekoladowym. Zwis potem dostałem do zabawy. Wkręcałem do niego kolorowe psikawki wielkanocne w kształcie żarówek, które idealnie pasowały do oprawki E 27. Potem gdzieś się zapodział. W tle oprawa duża stołowa/ gabinetowa, o której wspominałem już w wątku o żarówkach fasonowych. zakupiona została pod koniec lat 70 przez moją matke i babcię w składzie rzemieślniczym w Koszalinie. Podstawa i noga wykonane były z białego plastiku, abażur uszyty z białego materiału. Noga wyglądała, jakby była zrobiona z rury odpływowej od umywalki, zaś w podstawie wbudowany miała regulator natężenia oświetlenia w formie okrągłego pokrętła. Była max do 100W. jako dzieciak lubiłem się bawić tym pokrętłem, zjaśniać i przyciemniać żarówkę. Potęgował to fakt, że zazwyczaj była w niej fasonowa żarówka. najlepiej zapamiętałem OF90, ale dawniej była duża kula OF 120, a także OF 100. ta OF 90 walała się gdzieś u dziadków jeszcze w 1994r. na czas wynajmowania kwater wczasowiczom była wykręcana i zastępowana zwykłą. Oprawy tej używałem jeszcze ponownie w 1997 i 1998r. Już nie działał ściemniacz i nie było OF 90, po którym ślad zaginął. najpierw ze zwykła 60 Pila, potem 75 matową też z Piły. Potem z przezroczystą 100w Pila, w końcu 60 Polamp. Oprawa ok 1998r zyskała nowy abażur, mniejszy i beżowy z którym całkiem zgrabnie wyglądała. Przy niej uczyłem się do egzaminów do liceum. Niestety moja złośliwa siostra któregoś razu przykleiła mi w niej tak żarówkę jakimś klejem, że nie szło jej wykręcić. Oprawa trafiła do piwnicy, a potem najpewniej poszła w kibel podczas sprzątania piwnicy.

[LedLux]

Jeżeli mam być szczery to mi nigdy nie podobały się takie stare oprawy żarówkowe,pomijając już fakt,że samo źródło światła nie było wystarczające i klosz- taki jak chociażby an powyższym zdjęciu,prezentował się mało estetycznie.

[qba]

Jeżeli mam być szczery to mi nigdy nie podobały się takie stare oprawy żarówkowe,pomijając już fakt,że samo źródło światła nie było wystarczające i klosz- taki jak chociażby an powyższym zdjęciu,prezentował się mało estetycznie.

30 lat temu był oryginalny, zwłaszcza, że nie była to fabryczna produkcja. Zdjęcie jest z 1983r. Dziś też mi się średnio podoba, wolę inne oprawy żarowe z tamtego okresu. . Jak pamiętam, to wcale tak ciemno nie było w pokoju, kiedy wisiał, zapewne z żarówką 100W. Ściany były białe, a sufit brązowy. Ponadto w pokoju było poza tym kilka innych punktów świetlnych.

[PKPENK]

Międzyzdroje:

[qba]

Kultowa oprawa ze "Świata wg Kiepskich" na rycinie.

I wersja bez stolika:

Producent - Polam Radom. Muszę przyznać, że zawsze mi się te oprawy podobały i darzyłem je sentymentem. Dość licznie występowały w kołobrzeskiej przychodni w pomieszczeniach socjalnych.

[JeD]

Chełm: