
Jasin napisał(a):U mnie w mieście jest malaga z sodówką, która świeci barwą identyczną jak zwykła żarówka
andrzejlisek napisał(a):Jasin napisał(a):U mnie w mieście jest malaga z sodówką, która świeci barwą identyczną jak zwykła żarówka
Nie jest to czasem lampa metalohalogenkowa?
Michał: Czy możesz sfocić lampę i opakowanie tej rtęciówki z europem? Kto produkuje takie lampy?
Lampka napisał(a):Ja mam pełno różnych rtęciówek i mixów, z różnych lat, także 60-tych, i one różnie świecą, w zależności od partii produkcyjnej. Co ciekawe, w rtęciówkach wcale nie stosuje się takich luminoforów, jak w świetlówkach, które przekształcają promieniowanie UV, emitowane przy wyładowaniu jarzeniowym, na daną barwę, ale stosuje się luminofory, jedynie ubogacające światło mocnego wyładowania łukowego w lampie, o czerwień. Stąd też ten różowawy odcień światła takiej lampy, we współczesnych lampach. Dawne rtęciówki i mixy, miały gorsze luminofory, które w mniejszym stopniu poprawiały barwę światła przy wyładowaniu łukowym, ale i tak barwa światła takich lamp była lepsza od barwy światła lamp bez luminoforu (zwanych "LR").
To, że zadaniem luminoforu lampy rtęciowej wysokoprężnej, jest ubogacanie światła o czerwień, widać bardzo dobrze tuż po włączeniu rteciówki, albo gdy rtęciówka jest zużyta. Wówczas, w świeżo załączonej, zimnej lampie, mało rtęci znajaduje się w stanie gazowym, a w jarzniku ma miejsce termiczne wyładowanie jarzeniowe, identyczne, jak w świetlówkach. W tym stanie pracy, z punktu widzenia obserwatora, lampa świeci nie w swoim kolorze, ale na różowo (z czasem rtęć odparowuje i zmieniają się warunki wyładowania oraz barwa światła i jasność lampy). Analogicznie jest przy zużyciu rtęciówki. Wówczas świeci ona jedynie delikatnie na różowo, tli się słabo, mimo, że w rzeczywistości wyładowanie w jarzniku ma kolor bladoniebieski, a sam luminofor przekształca promieniowanie UV na czerwień. Stąd taka barwa. Gdy lampa pracuje w stanie zużycia (gdy z katod odparował emiter i tli się jedynie delikatne wyładowanie jarzeniowe), wyładowanie ma charakter typowo jarzeniowy, bez termoemisji z katod, co pozwala dobrze obserwować owe "zadanie" luminoforu w LRF.
Powrót do Wysokoprężne lampy wyładowcze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości