Źródła światła w akcji

[toomm40]

nooo,to sie nazywa grube oświetlenie . tylko ta piętnastka odstaje od reszty , szkoda ,ze nie jest w wersji de luxe

[KaszeL]

Szkoda, szkoda. Ale nawet nie wiem czy takie były

[toomm40]

na pewno były Philipsy T12 15 watt/34 de luxe

[KaszeL]

Rewelacja! /34 to jaka barwa?

[toomm40]

to jest barwa cieplejsza niż ta 15watt/25, tak ok 3500 K
dla porównania fotk z rurą coolwhite

[Lampka]

...a juz wogóle ciekawe są te mleczno-pryzmatyczne, nie wiem, czy kiedyś wcześniej takie widziałem

Na pewno u mnie
To była wersja SL Opal, produkowana jeszcze do 1989 roku. Potem zastąpił je SL Comfort, czyli znana wersja typowo mleczna

[qba]

...a juz wogóle ciekawe są te mleczno-pryzmatyczne, nie wiem, czy kiedyś wcześniej takie widziałem

Na pewno u mnie
To była wersja SL Opal, produkowana jeszcze do 1989 roku. Potem zastąpił je SL Comfort, czyli znana wersja typowo mleczna

Wersje całkiem mleczne były chyba produkowane także wcześniej. W programie "Sonda" widać zarówno pryzmatyczną, z której Kurek i Kamiński ściągnęli klosz, by pokazać, co tam w środku świeci, oraz całkiem mleczną, wykręconą ze stojącej oprawy. Odcinek ten nagrany został na początku 1984r.

[Lampka]

Na pewno modele mleczne zostały wprowadzone, jako następstwo tych wersji, w roku 1989, przy okazji zmiany wizerunku opakowań i unowocześnienia też innych modeli. Widocznie tamta musiała mieć słabo widoczne prążki Masz gdzieś linka do tego odcinka?
Co ciekawe, w 1984 roku wyszły też krótkie serie elektronicznych lamp pryzmatycznych SL*Electronic, zawierające porządne stateczniki elektroniczne z ciepłym startem, ale ta wersja nie przyjęła się i ostatecznie dalej produkowano jedynie magnetyki w takim wykonaniu. Załatwiłem kiedyś jedną sztukę właśnie z tej serii, z sierpnia 1984 roku, ma białą obudowę, dla odróżnienia od magnetycznych, i elektroniczny statecznik.

[qba]

Na pewno modele mleczne zostały wprowadzone, jako następstwo tych wersji, w roku 1989, przy okazji zmiany wizerunku opakowań i unowocześnienia też innych modeli. Widocznie tamta musiała mieć słabo widoczne prążki Masz gdzieś linka do tego odcinka?
Co ciekawe, w 1984 roku wyszły też krótkie serie elektronicznych lamp pryzmatycznych SL*Electronic, zawierające porządne stateczniki elektroniczne z ciepłym startem, ale ta wersja nie przyjęła się i ostatecznie dalej produkowano jedynie magnetyki w takim wykonaniu. Załatwiłem kiedyś jedną sztukę właśnie z tej serii, z sierpnia 1984 roku, ma białą obudowę, dla odróżnienia od magnetycznych, i elektroniczny statecznik.

Oto link: https://www.youtube.com/watch?v=7Vb4LfZnq_A

[Lampka]

Obejrzałem ten odcinek i wszystko jasne Ta niby mleczna świetlówka, to tak, jak się spodziewałem, dokładnie taki sam egzemplarz, jak ten, który pokazałeś - pryzmatyczno-mleczny, płaski u dołu klosza Jest o mocy 18w. Nie dziwi mnie fakt, że w tej SL zdjęto klosz - w modelach SL z pierwszej generacji, nie było to zbyt trudne, a obudowa, łączona z dwóch połówek, tym bardziej ułatwiała sprawę. Ciekawostką jest świetlówka Osram Circolux, kołowy kompakt zintegrowany, dość powszechny i znany współcześnie, który w owym czasie był już produkowany w mocach 18 i 25w. Wówczas, w układzie zasilania owych kołowych Osramów, nie stosowano jeszcze porządnej elektroniki, ani dławika, ale zamiast tego, kondensator o pojemności ponad 4 uF, odpowiednio do mocy rury. Jako zapłonnik, służył elektroniczny powielacz napięcia. Świetlówki odpalały szybko, ale działały nadal na częstotliwości sieciowej. Jako rurę, stosowano w nich kołową rurkę o grubości T9. Dopiero mniej więcej w połowie lat 80-tych, Osram zaczął produkcję znanej powszechnie wersji, oznaczonej jako Circolux EL, która zawierała już standardowy profesjonalny elektroniczny statecznik, z funkcją podgrzewania żarników.
Poza kołowym Osramem, w filmie ukazano też adapter dla świetlówek kołowych większej mocy, w znanym w tamtych czasach stylu wykonania (produkcja np. przez GE), a także różne gniazda świetlówek niezintegrowanych oraz same kompakty niezintegrowane Philips PL-S W jednym miejscu, gdy gościu zaczyna opowiadać o PL-S, wkładając ją do gniazda, jest błąd, gdyż świetlówka ta ma moc 7w, a nie 18w. Zapewne moc i porównanie z żarówką 75w, o której tam mówi, wziął po prostu z opisu SL, świecącej obok bez klosza
W tamtym czasie, Philips produkował modele PL-S w fabryce w Holandii oraz w Meksyku.