Oprawy zewnętrzno-wewnętrzne z wkręcanym kloszem

[Lampka]

U moich dziakdów na działce, w kibelku też jest WOS z płaskim porowatym kloszem Wcale nie jest to stary model, zamontowana na świeżo jakieś 10 lat temu.

[Watt]

SOPSy u mnie na działce:
1. Łazienka - porowaty klosz i kompakt Światło Plus 25W (wcześniej przez 13 lat SL25W)


2. Na dworze 2 sztuki - obie ze słoikowatym kloszem:


W tych (jeśli nie wymyślę nic lepszego na ich miejsce) pewnie zawitają MIXy
3. Dawny kurnik - słoikowaty klosz i zapewne jakaś stara żarówka (za bardzo nikt tam tym nie świeci):


4. Klatka schodowa - ze słoikowatym kloszem i lampą LED Kanluxa (wiem że badziewie, ale sprawdza się świetnie):


5. Najmocniejsze - garaż - jedna ze świetlówką kompaktową 65W , a druga nieużywana z żarówką 100W - obie bez kloszy:
Ta jest nieużywana, ponieważ ciężko dostać się do jej włącznika:

A ta jest używana



Niezłe światełko, prawie tyle co dwie rury 36W - ale i tak kiedyś wymyślę tam jakąś belkę)

[JeD]

Ja bym tam dał jakiegoś hermetyka, wyjmij tą żarówkę z tego kurnika to może być mega rarytas

[Watt]

Tylko po co - nikt tam nie przesiaduje - SOPS tu wystarcza

[Whites86]

posprzątał byś tam

[Watt]

W garażu ? Wiem Tylko trzeba wszystko stamtąd wyjąć, a garaż pełni również rolę składziku - czyli stoją tam dwie kosiarki, 3 stoły, rowery, krzesła (...) kończąc na dwóch wielkich rolach siatki ogrodzeniowej oraz wielkiej ilości starych śmieci - ale posprzątam tam w najbliższe wakacje i może założę jakąś sensowną belkę

[Lampka]

Masz jeszcze tą SL

[Watt]

To jest ta ze zwartym zapłonnikiem, którą ode mnie dostałeś

[Lampka]

To jest ta ze zwartym zapłonnikiem, którą ode mnie dostałeś

Przynajmniej już wiem, w jakiej oprawie działała

[qba]

Najpopularniejszy porowaty klosz i rzadko spotykany spłaszczony mleczny ( a porowata wersja tego klosza to już doprawdy unikat) Te płaskie klosze to jakoś lata 60/ 70. Były u mojej babci w piwnicy na korytarzu oraz w pralni i chyba pojawiły się w budynku wtedy, co kule.

unikat ? na pomorzu było tego pełno na klatkach , sam miałem kiedyś taki w sraczu

Porowate płaskie były rzadkie. Była też wersja płaska i lekko kanciata jednocześnie, która była dośc częsta. Ale porowaty w takim kształcie, jak mleczne, czyli całkowicie obły kształt były dużo rzadsze. Miałem gdzieś takowy klosz, czasem występowały na klatkach schodowych w wieżowcach, ale może ze 3 razy taki widziałem.