Parę pytań do profesjonalistów

Dyskusja na tematy dowolne

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez paweo » 19 października 2014, 15:23

A ja mam takie pytanko: Co oznaczają kropki na świetlówkach Piły obok CE?
Rtęci na świecie nigdy za wiele.
Nieprzemyślane inwestycje w LED nigdy się nie zwrócą.
Avatar użytkownika
paweo
 
Posty: 462
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 2 lutego 2014, 16:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez Elektroservice » 19 października 2014, 18:52

A ja mam takie pytanie - jak (prócz metody prób i błędów) prawidłowo zogniskować jarznik xenonowy w odbłyśniku latarki ? W oryginale była ona na żarówkę H1, ja mam wmontowany jarznik xenonowy z trzonkiem H1 i udało mi się jako tako go ustawić że mam dość dobre skupienie i zasięg, ale jestem 100% pewien że to nie jest jeszcze to co być powinno, bo w nocy doskonale widać że z odbłyśnika wychodzą promienie światła które w jakiejś (dość sporej) odległości się krzyżują ze sobą i znów rozchodzą.
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6334
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez latarnik » 20 października 2014, 12:37

Dzięki, to wiele wyjaśnia! Przynajmniej oznaczeń lampek Philipsa już się bać nie muszę ;)
latarnik
 
Posty: 1003
Zdjęcia: 82
Dołączył(a): 19 sierpnia 2012, 19:46

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez Lampka » 20 października 2014, 20:13

Te kropki mogą oznaczać poszczególne kwartały roku, ale muszę to jeszcze obadać ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6579
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez latarnik » 21 października 2014, 06:41

Czy ktoś z Was odpalał kiedyś SOXa? Jak to zrobić? Czy można na stateczniku od świetlówek o podobnym prądzie, czy potrzebny jest TUZ?
latarnik
 
Posty: 1003
Zdjęcia: 82
Dołączył(a): 19 sierpnia 2012, 19:46

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez Lampka » 21 października 2014, 22:24

latarnik napisał(a):Czy ktoś z Was odpalał kiedyś SOXa? Jak to zrobić? Czy można na stateczniku od świetlówek o podobnym prądzie, czy potrzebny jest TUZ?


Owszem, na przykład ja :P SOXa 18W odpalałem normalnie na stateczniku dla świetlówek 18/20W. Nie mierzyłem wprawdzie prądu i napięcia podczas pracy, ale takie rozwiązanie działa, przynajmniej jako rozwiązanie tymczasowe ;) 18W można odpalić zwykłym zapłonnikiem świetlówkowym. Natomiast z większymi mocami (od 55W w górę) bywa różnie i żeby je odpalić, lepiej nadaje się TUZ.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6579
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez MercuryFenix » 22 października 2014, 21:10

Lampka napisał(a):
latarnik napisał(a):Czy ktoś z Was odpalał kiedyś SOXa? Jak to zrobić? Czy można na stateczniku od świetlówek o podobnym prądzie, czy potrzebny jest TUZ?


Owszem, na przykład ja :P SOXa 18W odpalałem normalnie na stateczniku dla świetlówek 18/20W. Nie mierzyłem wprawdzie prądu i napięcia podczas pracy, ale takie rozwiązanie działa, przynajmniej jako rozwiązanie tymczasowe ;) 18W można odpalić zwykłym zapłonnikiem świetlówkowym. Natomiast z większymi mocami (od 55W w górę) bywa różnie i żeby je odpalić, lepiej nadaje się TUZ.

Mój 35Wattowy SOX nie rusza na niektórych TUZ-ach tymbardziej na zapłonnikach tlących. Potrzebny jest TUZ z dobrym kopem ;)
Pasja czyni nas wyjątkowymi
Avatar użytkownika
MercuryFenix
 
Posty: 2214
Zdjęcia: 16
Dołączył(a): 20 czerwca 2011, 20:25
Lokalizacja: Mikołów/WLKP

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez litak1 » 22 października 2014, 22:52

Z soxem to nie jest łatwo utrzymać znamionowy prąd pracy na zwykłym stateczniku, 35 watowy jeszcze nie ma dużych różnic w napięciach pracy względem rozgrzania, więc zwykły dławik będzie dobrym, choć nie najlepszym rozwiązaniem (zbyt mały dławik będzie miał bardzo niski prąd przy rozgrzewaniu lampki przez co rozgrzewanie wydłuży się nawet do pół godziny. Zbyt duży będzie prawidłowo rozgrzewał lampę lecz przy pełnym rozgrzaniu przeciąży ją.) Przy mocach powyżej pięćdziesiąt watt na jednym dławiku już nie można utrzymywać prądów w różnych etapach pracy na poziomach zbliżonych nawet do znamionowych, wtedy trzeba kontrolować prąd i dołączać lub odlączać baterię dławików (przynajmniej dwa) dobranych niestety eksperymentalnie. Najlepszym rozwiązaniem (i jedynym słusznym) jest autotransformator rozproszeniowy stosowany w oryginalnych oprawach, który utrzymuje w miarę stały prąd przy różnych spadkach napięć na lampie (w czasie rozgrzewania i pracy) A układ zapłonowy stosuj obojętnie jaki, który tylko da radę zapalić lampę (tuzów i tak nie przeciążysz takimi prądami)
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego. Na tym forum łączymy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. ;)
Avatar użytkownika
litak1
 
Posty: 2061
Zdjęcia: 259
Dołączył(a): 25 września 2011, 22:52
Lokalizacja: Wadowice

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez Lampka » 22 października 2014, 23:38

Transformatory rozproszeniowe są drogie i nie dostępne zbyt łatwo, więc pewnie nie będzie się chciało nikomu z tym bawić :P Niemniej wiadomo, że dedykowany osprzęt zawsze najlepszy.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6579
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez latarnik » 26 października 2014, 12:11

Dzięki za info!
mam jeszcze pytanie, czy kondensatorów rozruchowych można również użyć do kompensacji mocy biernej w oprawach?
latarnik
 
Posty: 1003
Zdjęcia: 82
Dołączył(a): 19 sierpnia 2012, 19:46

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Off-Topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość