Tak mi świta coś, że chyba warszawska ul. Annopol miała identyczne rozwiązanie, tyle że z łyżkami. Też stał cały rząd WZ-ów, z wysięgnikami typowymi właśnie do takich słupów (długość, rodzaj wygięcia, stożek), które miały zaraz przy tym wysięgniku taką poprzeczkę z izolatorami. Co ciekawe, teraz przy wymianie, jako nowe słupy ustawiono ŻN. Czyli to potwierdza te domysły - tam po prostu brak było linii kablowej. Pytanie tylko pozostaje - dlaczego użyli WZ? Przyszłościowe plany poprowadzenia linii, czy nie było akurat innych na składzie?
