W filmie Bogowie dobrze zadbano o wierność oświetlenia wnętrz szpitali i innych budynków z epoki, były obecne polskie klasyki świetlówkowe, w tym była scena gdzie było bezpośrednie zbliżenie na otwartą oprawę świetlówkową co w filmie według fabuły była świeżynką w nowowybudowanym budynku i była uchwycone odpalanie po raz pierwszy. Pojawiały się też w różnych scenach plafoniery P, WOSy, a w scenie przedstawiającej kuchnię Instytutu Kardiologii ( http://tinyurl.com/nawqotm
) część oświetlenia stanowią OURW 250. Nie wiem jakie lokacje były użyte do kręcenia scen więc nie wiem czy choćby owa kuchnia na filmie z OURW w rzeczywistości faktycznie jest częścią rzeczywistego Instytutu Kardiologii czy jakimś innym miejscem po prostu wybranym do kręcenia. Twórcy tego filmu faktycznie zadbali o szczegóły. Oczywiście paru błędów nie udało się uniknąć, choćby parę mlecznych kul w niektórych scenach na zewnątrz, Malaga na słupie w Zabrzu, Strady na Moście Poniatowskiego, lecz tego typu błędów jest tak mało, że można wybaczyć, w końcu nie wszystko da się uniknąć.