przez qba » 14 stycznia 2015, 19:11
Coś podobnego się robiło w bezpiecznikach na klatce schodowej w kamienicy, gdzie kiedyś mieszkałem, tylko, że tam świeciło się w środku bezpiecznika topikowego. Potem całkiem szlag to trafił i chyba ze dwa tygodnie światła nie było nie tylko na całej klatce, ale i w piwnicach i korytarzach mieszkań po jednej stronie ( tej w której i ja mieszkałem), bo druga strona mieszkań oświetlenie korytarza miała podłączone do domowych liczników.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku