Uszkodzone świetlówki, żarówki, rtęciówki i sodówki

A więc wszystko to, co nie specjalnie pasuje powyżej

Re: Uszkodzone świetlówki, żarówki, rtęciówki i sodówki

Postprzez Whites86 » 29 marca 2015, 19:46

toomm40 napisał(a):zarobić ? na czym , na świetlówkach...? nie żartuj. sam wiesz, jak wygląda "zarobek" na takich rzeczach...

obecnie wiem jak wygląda ale za 20 lat będzie bardzo ciężko zdobyć jakąkolwiek T12
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19221
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Uszkodzone świetlówki, żarówki, rtęciówki i sodówki

Postprzez Lampka » 29 marca 2015, 22:17

Tych Osramów jeszcze czasem widuje się trochę miejscami (ebay itp). Ja mam ze dwie sztuki do kolekcji i nie zużywam ich, podobnie jak nie zużywam innych kolekcjonerskich rur, ale czasem miło popatrzeć jak takie świetlówki działają ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6579
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Uszkodzone świetlówki, żarówki, rtęciówki i sodówki

Postprzez jacekk » 30 marca 2015, 21:31

Whites86 napisał(a):
toomm40 napisał(a):zarobić ? na czym , na świetlówkach...? nie żartuj. sam wiesz, jak wygląda "zarobek" na takich rzeczach...

obecnie wiem jak wygląda ale za 20 lat będzie bardzo ciężko zdobyć jakąkolwiek T12



Za 20 lat może już w ogóle nie być żadnych świetlówek :? LED się pojawi i zje rtęć ;)

A tak na poważnie, jedna rurka w tą czy w tamtą... Jak byłem mały szczyl (tak gdzieś w 93 roku) pamiętam jak pijaczki a raczej ich mała garstka siedziała na złomie gdzie sobie dorabiali na wino tłukąc min. świetlówki. Całe kartony, fabrycznie zapakowane... Trach w środek gazrurką a potem dalsza część rozwałki. Siedzieli i napierniczali młotkami tłukąc szkło na jedną kupę i tłukąc przy okazji aluminiowe kapsle tak aby wypadł z nich kit i resztki szkła. Tego były ogromne ilości. Ile przy tym rozłożyli na czynniki pierwsze lamp elektronowych (te w aluminiowych kubkach pokroju 12Ż1Ł) to już nawet nie myślę. Siedzieli tak ponad tydzień bo co szedłem i wracałem ze szkoły to mnie to zawsze intrygowało co i po co oni to robią. Kto się tym przejmował że tyle dobra się niszczy? Kogo rtęć obchodziła? Dziś nie do pomyślenia.
Nie lubię sody.
Avatar użytkownika
jacekk
 
Posty: 1343
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 19 czerwca 2014, 22:12
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Uszkodzone świetlówki, żarówki, rtęciówki i sodówki

Postprzez toomm40 » 30 marca 2015, 21:43

dziś jest _prawie_to samo
tak naprawdę niewielki odsetek ludzi oddaje źródła światła do recyklingu. kiedyś rozmawiałem z pewnym gościem w sklepie i mówi: "panie, mam wliczony koszt zagospodarowania odpadami, płacę za to i jeszcze mam z tym latać gdzieś ?! niech sami sobie zbierają ... "
TELAM - i wszystko jasne :D
Avatar użytkownika
toomm40
 
Posty: 5044
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 18 listopada 2011, 23:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Uszkodzone świetlówki, żarówki, rtęciówki i sodówki

Postprzez Lampka » 30 marca 2015, 21:44

Pewnie były to stare rury z wymian, po co mieliby niszczyć sprawne sztuki? Dziś tak naprawdę to samo dzieje się w zakładach przetwarzania, tyle że za pomocą maszyn i w warunkach bezpiecznych co do zanieczyszczenia. Wydaje mi się, że obecnie o wiele więcej wywala się i niszczy sprawnych a nawet nowych świetlówek niż kiedyś, z resztą podobnie jak innych sprzętów.

Jak ktoś potrzebuje rury Polampu, ruskie czy inne stare w stanie sprawnym, to chętnie odsprzedam / wydam tanio, tylko oczywiście wszyscy piszą jak tego szkoda, ale jak już przychodzi żeby je odkupić czy odzyskać, to chętnych brak.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6579
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Uszkodzone świetlówki, żarówki, rtęciówki i sodówki

Postprzez MRP200 » 31 marca 2015, 06:56

toomm40 napisał(a):dziś jest _prawie_to samo
tak naprawdę niewielki odsetek ludzi oddaje źródła światła do recyklingu. kiedyś rozmawiałem z pewnym gościem w sklepie i mówi: "panie, mam wliczony koszt zagospodarowania odpadami, płacę za to i jeszcze mam z tym latać gdzieś ?! niech sami sobie zbierają ... "

W mojej miejscowości w kilku marketach są wystawione pojemniki na zużyte źródła światła. A jak się do nich zajrzy to na dnie raptem kilka żarówek, czasami jakiś kompakt i trochę innych śmieci. W Bricomarche kiedyś był pojemnik na zużyte źródła, ale od dłuższego czasu już go nie ma. W hurtowniach elektrycznych w ogóle nie uświadczysz takiego pojemnika. Nietrudno domyślić się, gdzie mieszkańcy pozbywają się zużytych źródeł światła.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4293
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Uszkodzone świetlówki, żarówki, rtęciówki i sodówki

Postprzez toomm40 » 31 marca 2015, 09:51

ta ustawa o zbieraniu to trochę martwa jest .kiedyś chciałem oddać w pewnej poznańskiej hurtowni świetlówki do utylizacji, to mi się spytali, czy u nich kupowałem, bo jeśli nie , to nie wezmą . a bo mało miejsca mają , a pojemniki już pełne, a na końcu stwierdzili,że oni właściwie nie muszą tego zbierać .
więc dopiero jak im powiedziałem,że -owszem-muszą i że zgłoszę ten fakt, to wzięli.
to faktycznie jest paranoja,mamy doliczony koszt zagospodarowania odpadami,musimy je sami zanieść i jeszcze się prosić ,żeby je od nas przyjęli .chore.
TELAM - i wszystko jasne :D
Avatar użytkownika
toomm40
 
Posty: 5044
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 18 listopada 2011, 23:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Uszkodzone świetlówki, żarówki, rtęciówki i sodówki

Postprzez trojmiejski » 31 marca 2015, 14:21

Podobnie jest ze skupem butelek po piwie.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 11237
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Uszkodzone świetlówki, żarówki, rtęciówki i sodówki

Postprzez bartek380V » 31 marca 2015, 20:07

Niestety taki sposob zbierania jest mało bezpieczny. Nierzadko ludzie poprostu wrzucają tam cokolwiek ,tlukac tam wszystko wokół. Te pojemniki są naprawde slabo przeznaczone do tego celu ktory pełnią. Podejrzewam ze nawet nie ma tam instrukcji jak bezpiecznie należy umiescic odpad w beczce. Poprostu maskra. Współczuje nieswiadomym pracownikom roznym supermarketow ktorzy przebywaja z tymi pojemnikami przez ladny kawalek doby. Oczywiscie mowa o publicznych miejscach zbiorki
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: Uszkodzone świetlówki, żarówki, rtęciówki i sodówki

Postprzez Watt » 31 marca 2015, 21:03

Nawiązując do postu Jeda z wątku "Żarówki" - tak to jest, jak się kupuje najtańsze, badziewne chińskie żarówki:
Widzimy tu coś ciekawego: jeden ze wsporników kompletnie się stopił, razem ze szkłem :shock:
Obrazek
Wypalona dziura na dole gwintu :shock:
Obrazek
Wypalone dziury na bokach gwintu:
Obrazek
I najlepsze: stopiony metal opryskał bańkę żarówki :roll:
Obrazek
SPECTRUM... i wszystko jasne :roll:
Obrazek
Żarówka poświeciła sobie jakiś tydzień trzonkiem do góry u mojej babci, przepalając się oczywiście wyrzuciła bezpiecznik. I tak dobrze, że dała się wykręcić z oprawki bez ingerencji młotka i kombinerek ;) A takich przypadków w tym żyrandolu było już kilka, obecnie się wku....rzyłem i na miejscu wszystkich żarówek świecą kompakty. Bo ile takich efektownych"= przepaleń by jeszcze było...
Watt
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Inne rodzaje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości