Oświetlenie waszych pokoi/mieszkań

[qba]

Mi też kompakty 6500k wydają się znacznie ciemniejsze od tej samej mocy ciepłych. To samo rury. Raz w jednym markecie spożywczym w pewnym momencie wymieniono wszystkie rury 765 na 830 i zrobiło się o wiele jaśniej. W 2004 r poszukiwałem w całym mieście kompaktów o barwie dziennej, jednak 90% sprzedawców nie miała pojęcia o co mi chodzi. Udało mi sie je dostać chyba 11W jeśli dobrze pamiętam w jednym sklepie, gdzie zawsze był duży wybór nietypowych źródeł ( 3 lata temu kupiłem tam żarówkę Pila z początku lat 90)Wkręciłem je w pokoju z komputerem ( pomieszczenie ok 5 m2, 2 sztuki w zwiso - plafonie), to matka narzekała, że jest ciemno i zielonkawo ( nigdy nie tolerowała żarówek poniżej 60W). Natomiast już światło z rur 36W 865 jej pasuje i w pewnym momencie u niej w pracy poleciła wymianę plafonów P Es System z ciągle przepalającymi się żarówkami na belki 2x36w.

Kompakty w dziennej barwie kiedyś były u nas rzadkością. W 2004 roku można je było dostać jedynie w chińskich sklepach lub na bazarach pod takimi markami jak Nippon, czy Power, w Tesco pod marką Ziko, a także w latach 2000 - 2003 w marketach Carrefour i Geant (marketowe świetlówki za 3 zł pod markami Power-lux i Max-lux). Generalnie były to wówczas produkty z klasy jakościowo - trwałościowej jak kompakty z najniższej półki cenowej, ale świecące w zimnej barwie. Dopiero od mniej więcej 2006 roku zaczęło się pojawiać u nas coraz więcej dziennych kompaktów, np. pod marką Polux (dostępne w dziennej barwie np. w Castoramie), powoli zaczęły pojawiać się też dzienne Philipsy i Osramy. Bazarowe kompakty najprzeróżniejszych dziwnych marek (np. Pearl, CHNSL, Power, Nippon, QS, BS, FGD, Cata, Ebhmt, Phlight, Preserv, Primax, Bosco, Cixing, Lapin, GTG, Horoz, Kunpeng, Liteline, Shunje, Soav, Unistyle, i wiele wiele innych) zawsze pojawiały się najczęściej w barwie dziennej

Ja już nawet nie pamiętam jego nazwy. Chyba Max Lux, ale nie kupowałem go w Carrefourze, choć może stamtąd pochodził. Widywałem je w tamtym czasie w mieszkaniach. Rzeczywiście były rzadkie, chociaz dziennego kompakta widziałem po raz pierwszy już w 1994r.

[Lampka]

W tamtym czasie to mogło być też Ziko - kompakty tej taniej marki były dostępne głównie w Tesco (cena około 3 zł), a ich pierwsze partie, które pojawiły się w kwietniu 2004 roku świeciły właśnie dziennym światłem. Te dzienne wersje stały na półkach w Tesco jeszcze do sierpnia, potem zastąpiła je standardowa wersja 2700K (świecąca różem jak Apollo). Co ciekawe, mimo, że te kompakty świeciły w dziennej barwie, na opakowaniu miały napisaną barwę 2700K.

Zauważyłem, że często bywało tak, że pierwsze serie nowo wprowadzanych tanich kompaktów pojawiały się w dziennej barwie, a późniejsze już tylko w ciepłej.

[Whites86]

prawdą jest ,że barwy cieplejsze mogą wydawać się jaśniejsze. ja też odnoszę często takie wrażenie
zauważcie ulicę oświetloną sodą i rtęcią . abstrahujemy teraz od sympatii i antypatii do sody itp. ale przy sodzie jest po prostu jaśniej.(no i żółciej przy okazji )
takie tez było moje wrażenie , gdy wiele lat temu wymieniono lampy rtęciowe na sodowe na większych arteriach Poznania.pierwsze wrażenie to-o wiele, wiele jaśniej.

czegoś takiego nie możemy porównywać bo jak dobrze wiemy LRFy na ulicach często były totalnie wydojone, więc siłą rzeczy każda soda będzie przy nich jaśniejsza, 2 sprawa soda ma większą wydajność jeśli chodzi o ilość lumen z tej samej mocy, wiec nijak ma się porównanie LRFa 250 do sody 250, ale jeśli porównamy sobie nowe lampy czyli nową rtęć 250W i jej świetlny odpowiednik sodówkę 150W, to subiektywnie jaśniej wypada ta rtęć

[latarnik]

Z lewej 70W MH Osram, z prawej 2 x 18W pl-s w plafonie. Co świeci jaśniej?

[Watt]

Oczywiście, że PL-S

[toomm40]

jeśli to 18 watowe świetlówki, to są PL-C, a nie PL-S PL-S mają moce od 5 do 11 W
a 2x18Watt już trochę lumenów ma, nawet w porównaniu z MH 70W nie powinno być najgorzej.

[amisiek]

Wwidać, że świetlówki mają gorszą jakość światła (zielona poświata na fotografiach) i do tego jest go mniej, jest emitowane z mniejszej powierzchni, a mimo to wygrywa jaskrawością MH, bo ma większy strumień. Świetlówki go za to uzupełnią, bo jest to "szybkie" światło, które startuje prawie natychmiast.
Pomyśl o przeniesieniu MH do plafoniery. Będzie jeszcze jaśniej. Świetlówki wsadź gdzieś z boku jako szybkie światło o mniejszym strumieniu.

[jacekk]

Wczoraj zacząłem się bawić płytą CD i z tego co widzę to PL-S (jakieś OSRAM ciepłej barwy) i kompakty zintegrowane mają paskudne światło. Nawet Dulux mimo swojej niby niezłej jakości jest mocno prążkowany :/ Zniesmaczyłem się tym faktem do tego stopnia że sukcesywnie będę wymieniał kompakty na ledy bo jednak widmo znacznie ciekawsze, zamiennik halogenowej żarówki 10W w oczku w kuchni na przykłąd daje praktycznie ciągłe widmo, jedyne ciemniejsze miejsce jest między zielonym a niebieskim.

[robert03]

Z lewej 70W MH Osram, z prawej 2 x 18W pl-s w plafonie. Co świeci jaśniej?

Jeżeli weźmiemy pod uwagę że MH ma 2x większą moc od świetlówek a świetlówki są przykryte kloszem plafonu to świetlówki świecą jaśniej .
Natomiast rzeczywiście wydaje się jakby światło MH było lepsze od świetlówek.

[elek]

Z lewej 70W MH Osram, z prawej 2 x 18W pl-s w plafonie. Co świeci jaśniej?

Jeżeli weźmiemy pod uwagę że MH ma 2x większą moc od świetlówek a świetlówki są przykryte kloszem plafonu to świetlówki świecą jaśniej .
Natomiast rzeczywiście wydaje się jakby światło MH było lepsze od świetlówek.

Na pewno oglądamy to samo zdjęcie ? po mojemu to te świetlówki się żarzą w porównaniu do MH, nie dość że MH ma 2 x tyle mocy to jeszcze większa skuteczność, widać na focie ile powierzchni ściany i sufitu jest przepalone przy MH a ile przy świetlówkach. No i jakość światła MH jest nieporównywalnie lepsza od świetlówek mimo podobnego Ra.