Lampka napisał(a):Widmo wydaje się być całkiem dobre, przy spojrzeniu pod płytę kompaktową wydaje się być niemal ciągłe, bez prążków, lepsze niż w świetlówkach. Wygląda podobnie, jak w przypadku lampek, których widmo pokazałeś wcześniej (mam na myśli lampkę za "10 zł", której widmo pokazałeś w tym dyskusyjnym wątku).
Prawdopodobnie diody mniejszej mocy niż duża piguła COB. Niemniej ciągłe widmo to jest to, co oczy lubią najbardziej - bo przypomina w tym zakresie widmo słoneczne.
Lampka napisał(a):W barwie światła też widać lekką różnicę jednak na korzyść tej lampki przy porównaniu z kompaktem.
Prawdopodobnie nie ma zafarbu ani różowego ani fioletowego. Zresztą dzisiejsze diody są o wiele lepsze od tych produkowanych dwa lata temu. Teraz Ra>80 przy ciągłym widmie jest standardem.
Lampka napisał(a):Przy świeceniu około pół godziny, bańka lampki jest już dość ciepła. Zastanawia mnie, czy metalowy gwint może w pewnym sensie pełnić rolę radiatora dla elektroniki. Metalowy trzonek, w dodatku gwintowany powinien w pewnym stopniu eliminować ciepło.
To z kolei jest dobra wiadomość, gdyż oznacza ona, że źródełko, o którym rozmawiamy, ma zrobiony system chłodzenia diodek. Gdyby oni to naprawdę porządnie dopracowali, to taka "żarówka" ma spore szanse na naprawdę dobrą trwałość. Jeśli zasilacz jest zrobiony z głową, to za wiele ciepła wydzielać nie będzie, z powodzeniem pewną jego część można odprowadzić przez trzonek. Gdyby nie fakt, że oprawa tam już jest i świeci, to kupiłbym i założyłbym zamiast tej biedronkowej na GU10, która nota bene cały czas świeci, strumień ma stały i na razie nie ma zamiaru się popsuć.
Lubię dobre światło.