Lampa rtęciowo-żarowa - trudne warunki czy wadliwa lampa?

Tutaj trafiają wszystkie zakończone dyskusje i zdezaktualizowane posty

Lampa rtęciowo-żarowa - trudne warunki czy wadliwa lampa?

Postprzez andrzejlisek » 13 kwietnia 2008, 13:51

Znajomy prowadzi stragan na targowisku i doświetla towar za pomocą lampy rtęciowo-żarowej 160W firmy Polamp lub Philips.

Robi to od ok. 3 lub 4 miesięcy.

Lampę ma w kartoniku, rano na straganie rozwiesza kable, wiesza na czymś samą oprawkę i wkręca lampę, która zwisa w dół z oprawki. Jak kończy handel to wykręca lampę i ją pakuje a następnie zdejmuje cały osprzęt. I tak codziennie.

Mówił mi, że teraz używa już trzeciej lampy, że jedna działa tak przez mniej więcej miesiąc. Oczywiście świeci nie całą dobę, tylko te kilka godzin, jak stoi na straganie.

Nie wiem nic o jakości prądu na straganie (czy jest 230V i nieprzerwana dostawa energii).

Lampa była trochę pod daszkiem, więc chyba nie była narażona na dotykanie przez krople deszczu.

Co mogło być przyczyną, że w tych warunkach lampy tak szybko padają?
Avatar użytkownika
andrzejlisek
 
Posty: 1865
Zdjęcia: 96
Dołączył(a): 7 czerwca 2007, 20:48

Re: Lampa rtęciowo-żarowa - trudne warunki czy wadliwa lampa?

Postprzez cieszyn » 13 kwietnia 2008, 19:09

Nie jestem dobry w te klocki, ale może kilka przyczyn naraz:

- krótki czas świecenia w każdym dniu (chyba to nie ma nic do rzeczy?)
- możliwe udary mechaniczne - skoro ją wciąż zdejmuje i wiesza, to może potem w transporcie lampa dostaje przypadkiem w kość, zdarzyc się może jakiś wstrząś, uderzenie, kto wie co jeszcze
- nieprawidłowe, nieastabilne zasilanie (ciężko sprawdzić, nie?)
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lampa rtęciowo-żarowa - trudne warunki czy wadliwa lampa?

Postprzez elek » 13 kwietnia 2008, 21:44

Na 99% pada mechanicznie żarnik, przy codziennym przenoszeniu lampy jest duża szansa na udary mechaniczne a wolfram w temperaturze przy której pracuje żarnik rekrystalizuje i staje sie bardzo kruchy, ja bym zamontował zwykłego LRF'a z osprzętem, wytrzyma znacznie dłużej.
Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic.
www.instagram.com/flurothyl
Avatar użytkownika
elek
 
Posty: 1638
Zdjęcia: 436
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 23:04
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Lampa rtęciowo-żarowa - trudne warunki czy wadliwa lampa?

Postprzez andrzejlisek » 13 kwietnia 2008, 22:06

Żarnik jest najsłabszym miejscem w MIXach. Ciekawe, czy ci, co mają zwykłe żarówki (tacy są na niemal każdym targowisku) też mają ten sam problem (szybkie przepalanie się żarówek).
Avatar użytkownika
andrzejlisek
 
Posty: 1865
Zdjęcia: 96
Dołączył(a): 7 czerwca 2007, 20:48

Re: Lampa rtęciowo-żarowa - trudne warunki czy wadliwa lampa?

Postprzez cieszyn » 13 kwietnia 2008, 22:54

No to cieszyn sie cieszy, że trafił w swoich przypuszczeniach :roll:
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lampa rtęciowo-żarowa - trudne warunki czy wadliwa lampa?

Postprzez -Wizard- » 13 kwietnia 2008, 23:10

Może niech Twój znajomy zamontuje tak jak pisał elek LRF'a lub może świetlówkę kompaktową?
Avatar użytkownika
-Wizard-
 
Posty: 117
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 20:44
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Lampa rtęciowo-żarowa - trudne warunki czy wadliwa lampa?

Postprzez andrzejlisek » 13 kwietnia 2008, 23:48

Muszę mu powiedzieć. On też był zaciekawiony, dlaczego lampy tak krótko świecą. Może na LRFa się nie skusi, ale na świetlówkę może, jednak spróbuję go namówić na LRF, bo on potrzebuje dużą ilość światła.

Na straganie sprzedaje artykuły takie jak kremy do rąk i do twarzy, szampony do włosów, proszki do prania, maszynki do golenia, papier toaletowy, pasty do zębów.
Avatar użytkownika
andrzejlisek
 
Posty: 1865
Zdjęcia: 96
Dołączył(a): 7 czerwca 2007, 20:48

Re: Lampa rtęciowo-żarowa - trudne warunki czy wadliwa lampa?

Postprzez mardoc » 23 kwietnia 2008, 18:13

niewiem czy pamiętacie...ale jak się uczyłem w...to uczono mnie że wszystkie lampy typu MIX itp.muszą pracować w pozycji pionowej lub +/- 15% od pionu, jeśli lampa jest w pozycji trzonkiem do góry to długo niepoświeci -wolfram się będzie dziwnie zachowywał :twisted: a najlepiej kupić STS150W i dać go szeregowo z źródłem światła(ja tak czasami robie i się rzadko kiedy wyłączy,nawet jak się nią rusza )
Z resztą na opakowaniach też to kiedyś pisali,niewiem czy jeszcze to robią :?: :twisted:
tylko radykalne działania mogą zakończyć erę sody i SL100
VATTENFALL pozdrawia wszystkich
VATTENFALL ciepło i energia pod kontrolą
Avatar użytkownika
mardoc
 
Posty: 228
Dołączył(a): 1 stycznia 2008, 00:07
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Lampa rtęciowo-żarowa - trudne warunki czy wadliwa lampa?

Postprzez andrzejlisek » 23 kwietnia 2008, 21:41

Pionowo to nic innego jak trzonkiem do góry lub trzonkiem na dół.
Avatar użytkownika
andrzejlisek
 
Posty: 1865
Zdjęcia: 96
Dołączył(a): 7 czerwca 2007, 20:48

Re: Lampa rtęciowo-żarowa - trudne warunki czy wadliwa lampa?

Postprzez CDM » 23 kwietnia 2008, 22:04

Z tego, co wiem, obecnie MIX może już pracować w każdej pozycji. Zastanawiam się, czy nie lepiej by było postarać się o normalną świetlówkę w obudowie zamkniętej, np OPK, która miała w komplecie gotowe zawiesia.
Brak czasu....
Avatar użytkownika
CDM
 
Posty: 4670
Zdjęcia: 226
Dołączył(a): 12 czerwca 2007, 14:07
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Archiwum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości