amisiek napisał(a):Recepta na trwałe źródło światła będzie taka:
tego w markecie raczej nigdy nie kupimy... mam przyjemność eksploatować małą lataryjkę która podobno emituje ok 900 lumenów (neutralna XM-L2 @ 2.8A) wykonaną wg tej recepty... coś niesamowitego, nie dość że świeci porządnie to jeszcze ma zadatki na nieśmiertelność.
MercuryFenix napisał(a):Amisiek, a jakby sprawdziło się w chłodzeniu takiej LED mocy ogniwo Peltiera ?
Nie do mnie to pytanie, ale... stosując ogniwo musisz odprowadzić z grubsza 2x więcej mocy cieplnej niż normalnie i do tego jeszcze zaspokoić potrzeby energetyczne samego ogniwa. W efekcie z dobrze zbilansowanego zestawu uzyskasz temp poniżej zera i problem z kondensacją pary wodnej (szron). Pytanie tylko po co robić "minus" na LEDzie skoro wystarczy dosłownie utrzymać jej temperaturę. (odebrać kilka wat to nie jest przecież problem, inna sprawa jeśli niewielkie wymiary zaczynają grać istotną rolę, ale to tym bardziej dyskwalifikuje peltiera). To już chyba efektywniej byłoby wykonać bloczek wodny i chłodzić LEDę przysłowiowym borygo. Analogicznie do PCtowego WC. Z drugiej strony zwykłe radiatory można zmyślnie odsunąć heatpipami jeśli brakuje miejsca, zawsze jest jakieś wyjście...