
Swoją drogą zaobserwowałem jakiś czas temu dziwne zjawisko dotyczące opraw hermetycznych z dwiema rurami 36W na krytym parkingu pod centrum handlowym. Sytuacja wyglądała tak: jedna rura jarzyła się na końcach, a druga cała świeciła słabo (chyba też jarząc się dodatkowo na żarnikach) i co pewien czas jedna z tych rur wysyłała impulsy światła (mocne, pojedyncze mignięcia). Ten problem dotyczył wielu opraw na całym parkingu. Zjawisko zaobserwowałem na parkingu pod centrum handlowym Bonarka w Krakowie. Zastanawia mnie, dlaczego świetlówki (albo raczej całe oprawy) zachowywały się w ten sposób. Czyżby była to jakaś reakcja układu elektronicznego na zużycie się jednej ze świetlówek? Czy może jakaś redukcja mocy? Nie miałem okazji zbadać tego zjawiska z bliska, więc ciężko mi wyjaśnić powód takiego działania tych opraw, zwłaszcza, że takich przypadków na tym parkingu było wiele.