MH z "amerykańską" bańką. Moc rzędu 400W lub nieco więcej (lustra na końcach jarznika, starsze kilowatówki tego nie mają, ponadto szeroki spłaszcz - stara technologia), lampa prawdopodobnie sodowo-skandowa (drut wygięty miał zapobiegać ucieczce sodu z jarznika). Marka - Sylvania, GE lub coś podobnego.
Spodziewałbym się także nieco innego gwintu, nazywanego "mogul" - to jest chyba E39 zamiast naszego E40.