Świetlówki T12

[lumix26]

te świetlówki PKP czymś się jakoś różnią od tych zwykłych

[Lampka]

Tylko nadrukiem Robione w pilskiej fabryce, najwięcej widuje się ich z 1986-89 roku.

[toomm40]

a ta Piła w którego jest roku? to chyba początki produkcji rur ocechowanych jako "Piła"

[lumix26]

a ta Piła w którego jest roku? to chyba początki produkcji rur ocechowanych jako "Piła"

1992 chyba listopad
nigdy nie widziałem jeszcze takiej jako warm white

[Lampka]

Dokładnie tak, listopad 1992, wyprodukowana w Holandii
U nas Pile produkowane w międzyczasie miały wygląd taki, jak dawne Polampy, ale już cechowano je jako Pila. Philips wtedy już wykupił fabryki, więc niektóre partie tych rur już produkował w innych własnych fabrykach (w Holandii i Francji).

Fajnie, że odgrzebałeś te Pile, są z jednej z ulubionych serii, z początków produkcji.

[toomm40]

to musiało być chyba robione z dedykacja na polski rynek . nigdy nie widziałem kartonu z takim przedrukiem z rosyjskiego w naszym języku

[Lampka]

To ja pozostanę w klimacie wschodnim, biorąc pod uwage świetlówki, które pokażę

Czas na mały przegląd tego, co produkowano w Rosji przez ostatnie 2 dekady.

Rosyjskie rury współczesnej produkcji. Marka CBET (czyt "swiet" lub "swet"). Na początek egzemplarze T12 z 1996 roku.







Trzonki różnią się od tych znanych z sowieckich rur Razno itp, ale niekiedy losowo pojawiały się też trzonki z wyżłobieniami wzdłuż ebonitów, znane szczególnie z rur Alinex i Svetex z pierwszej połowy lat 90-tych:



W akcji. Barwa ciepła.




Podgląd na żarnik, który wygląda zupełnie jak w starszych rurach Razno i Lisma.





A tu bardziej wyeksploatowany egzemplarz. Widać klasyczne kołnierze.






Najwyraźniej jeszcze w latach 90-tych standard rosyjskich świetlówek T12 został pomniejszony do rozmiaru T10 (jak u Narvy) lub T9. Tak działo się przynajmniej wśród rur marki CBET - oto egzemplarz z 1 kwartału 2000 roku, już w wersji T10.





Trzonki gładkie i podobne jak w wersji wcześniejszej, czyli T12, z jajowatym ebonitem podobnym jak w naszych Polampach. Ciekawe, że rosyjskie rury mimo czasu nadal zachowały swój "klasyczny" styl. Tu w akcji. Prześwity pozwalają podglądać żarnik, który jest podobny jak w radzieckich rurach.




Oto kolejne - najnowsze z wersji, jakie pozyskałem. Modele z 2006 roku, mające w tym roku 10 lat. Wykonanie już wyraźnie poprawione - luminofor nałożony aż po trzonki, brak "grudek", lepiej wykonany nadruk i opisana marka.




Trzonki wyglądają już nieco inaczej - mają dodatkowe wyżłobienia.




Barwa światła jest jasno określona na poziomie 735 (u nas raczej niespotykana):




I jeszcze na koniec rura LISMA 20W, zapewne też z podobnego okresu (lata 90-te lub nawet później), ale z wyglądem i trzonkami takimi samymi jak za czasów ZSRR:





Barwa ciepła, wydaje się, że luminofor lepiej położony i lepszej jakości, niż w starszych rurach z lat 80tych lub początku 90-tych. Niestety brak oznaczeń daty produkcji, ale może być ona całkiem nowa jak na te rury.







Na jednej z elektrod tajemnicza blaszka (pojawiająca się już na lismach przełomu lat 80/90):

[toomm40]

widać ,że był nalot na kible recyklingowe
ciekawe rurki, chociaż te wszystkie rosyjsko-radzieckie wiele się nie różniły od siebie, w zasadzie tylko napisami
jedynie alinex i chyba niekiedy svetex miały inne elektrody, tym razem popadła się cieplejsza, bo zazwyczaj królował daylight

[lumix26]

http://www.fotki.lighting-gallery.pl/im ... 10161.jpeg
no właśnie ciekawe czemu u nas tak długo było 640 i zaraz skok na 840,czyżby był problem ze zrobieniem rur 740

[toomm40]

Osram produkował przez długie lata rury 740. to były te, które miały stare oznakowanie barwy jako 25