Może mi nie uwieżycie , a może tak.
Kiedyś u mojej babci wywaliło bezpiecznik. Jednak , bez wyraźnego skutku. Wszędzie prąd jest , jest ok. A co najciekawsze , wywaliło różnicowoprądowy
Przełączanie go nic nie dawało

Lepsze jest wrogiem dobrego. Najprostsze rozwiązania są najlepsze