Widzę po tym zdjęciu
http://fotki.lighting-gallery.pl/images ... 09968.jpeg , że na Hetmańskiej przerwali już ten ciąg rtęci... Podobnie na sąsiedniej Żółkiewskiego - jakiś czas temu pojawiło się tam kilka seleniumów chyba, albo czegoś podobnego. Tak samo poprzeplatali już Sztabową i Podolską. Jeszcze tylko Kwatery Głównej jako tako się trzyma - odcinek od Grochowskiej do Osowskiej nadal chyba jest jednolity.
A ta pojedyncza łyżka przy Żółkiewskiego to zagwozdka swoją drogą, zresztą cała ulica jest osobliwa. Nietypowo wysokie wysięgniki, słupy też z tych wyższych (chyba ŻN-10 albo -11), w dodatku linia jest napowietrzna, nie skablowana, a przecież na Żółkiewskiego pastorały stały przed wojną... Na ulicach z gazówkami, nawet w samym centrum (Przechodnia, Sienna, Chmielna) masowo stawiano po wojnie drewniane słupy z doczepionymi OŻk - normalna sprawa, chodziło tu o jak najszybszą i najtańszą elektryfikację. Ale tam gdzie stały pastorały zamieniało się je po prostu na betoniaki WZ, dogęszczając tylko dwukrotnie szpaler*.
A na Żółkiewskiego nie dość, że kablową linię zastąpiono napowietrzną (bynajmniej niewyglądającą na prowizorkę), to w dodatku na samym początku ulicy wstawiono jeden słup WZ, niepasujący do niczego

. Oprawa też - niby podobna do pozostałych, a jednak ciut inna epoka, jeszcze pierścieniowa.
Ale nie narzekam, wygląda to - jak to się inteligentnie mówi - intrygująco

. Taka oświetleniowa ciekawostka - ten mały słup przy tych przeskalowanych olbrzymach z przeciwka

. W dodatku to ładny typ, parkowy z kaskadowym zwieńczeniem cokołu, wysięgnik ładnie wygięty no i wisienka na torcie - zadbana, wciąż czynna ORZ-7 pierścieniowa
*Tylko Czapelska i Krypska były do niedawna rzadkimi przypadkami, gdzie wstawiono betonowe słupy WZ w identycznych odległościach, w jakich poprzednio stały pastorały. Wyglądało to dość nietypowo - stało się pod jedną łyżką, a druga dopiero gdzieś na horyzoncie majaczyła
